Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk". Radiowa Jedynka z wizytą w Pałacu w Koszęcinie

Data publikacji: 04.11.2023 13:00
Ostatnia aktualizacja: 04.11.2023 13:33
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Sława Bieńczycka w Pałacu w Koszęcinie - siedzibie Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" im. Stanisława Hadyny
Sława Bieńczycka w Pałacu w Koszęcinie - siedzibie Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" im. Stanisława Hadyny, Autor - Polskie Radio
Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" im. Stanisława Hadyny to jeden z największych polskich zespołów folklorystycznych. - To wyjątkowa, bardzo różnorodna instytucja, która rozwija się cały czas. To artyści, ale także bardzo ciekawa działalność edukacyjna. Liczymy ponad 300 osób - mówi w Programie 1 Polskiego Radia dyrektor Zbigniew Cierniak. "Jedyne takie miejsce" odwiedziło Pałac w Koszęcinie, będący siedzibą zespołu.
  • Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" to drugi - po "Mazowszu" - państwowy zespół o takim charakterze w Polsce. Został założony 1 lipca 1953 roku.
  • Zespół początkowo prezentował folklor śląski, w szczególności tańce i pieśni odnoszące się do Górnego Śląska, ziemi cieszyńskiej i Beskidów. Obecnie w jego repertuarze znajdują się pieśni i tańce wszystkich polskich regionów, a nawet opery, oratoria i muzyka sakralna.
  • Jak podkreśla dyrektor, nadrzędną ideą działania zespołu jest ukazywanie bogactwa źródeł kultury śląskiej na tle spuścizny innych regionów kraju.
  • Siedziba Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" im. Stanisława Hadyny mieści się w Pałacu w Koszęcinie.

Znany na całym świecie Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" im. Stanisława Hadyny w tym roku obchodzi 70. urodziny. W tej chwili zespół liczy sobie ponad 300 osób, w tym około 130 spośród nich odpowiada za część artystyczną. Od początku istnienia ZPiT "Śląsk" odwiedził już 44 państwa.

- 1 lipca 1953 roku Stanisław Hadyna wraz z Elwirą Kamińską rozpoczęli działalność artystyczną naszego zespołu. Zespołowi zawsze przyświecały kunszt i perfekcja artystyczna, co świadczy o tym, że rocznie robimy około 200 koncertów, a wielotysięczna widownia zawsze wspiera nas na tych koncertach - mówi Stanisław Demczuk, kierownik działu produkcji imprez i koncertów.

Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" - pieśni i tańce wszystkich polskich regionów

Artyści są praktycznie cały czas w trasie. W rym roku byli m.in. we Francji, Włoszech i Niemczech. Jakie są najbliższe plany?

- Za 2 tygodnie wyruszamy do Japonii. Wraz z artystami baletu i solistami chóru jedziemy z bardzo ciekawym projektem. Co roku jesteśmy tam bardzo mile wyczekiwani. Natomiast grudzień to wyjazd z kolędami i najpiękniejszymi utworami z repertuaru zespołu "Śląsk" do Brazylii. Zatem kończymy rok bardzo mocno. Właśnie tym można podsumować - najlepiej jak to tylko możliwe - nasze 70-lecie - komentuje Zbigniew Cierniak, dyrektor zespołu "Śląsk".


POSŁUCHAJ

45:21

Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk". Radiowa Jedynka z wizytą w Pałacu w Koszęcinie. Cz. 1 (Jedynka/Jedyne takie miejsce)


POSŁUCHAJ

42:25

Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk". Radiowa Jedynka z wizytą w Pałacu w Koszęcinie. Cz. 2 (Jedynka/Jedyne takie miejsce)


POSŁUCHAJ

44:48

Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk". Radiowa Jedynka z wizytą w Pałacu w Koszęcinie. Cz. 3 (Jedynka/Jedyne takie miejsce)

   

Pałac w Koszęcinie

Siedzibą zespołu jest Pałac w Koszęcinie, który znajduje się około 50 kilometrów od Katowic i mniej więcej 30 kilometrów od Częstochowy. Pierwsze wzmianki o Koszęcinie pochodzą z XIII wieku. - Jest to klasycystyczny pałac w kształcie niesymetrycznej podkowy - zauważa Piotr Hankus, specjalista ds. edukacyjnych i były artysta zespołu "Śląsk".

Najbardziej reprezentacyjnym miejscem pałacu jest skrzydło zachodnie. Mieści ono najpiękniejsze sale: balową, zieloną i kominkową.

- Pałac ma ponad 700 lat. Początkowo był drewniany i został spalony przez wojska lisowczyków w 1595 roku. Wojska te zajmowały się wojaczką, ale i odzyskiwaniem długów. Właściciele pałacu nie mogli wtedy zwrócić wcześniej zaciągniętego długu i dowódca owych wojsk postanowił, że drewniany pałac zostanie spalony - opowiada Piotr Hankus.

Muzyka, słowa, tańce i kostiumy

Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" to przede wszystkim muzyka, słowa i tańce, ale do tego wszystkiego potrzebne są kostiumy. Te powstają w Koszęcinie. Na miejscu magazynowane są ponad 22 tony kostiumów. - Mamy do tego przeznaczone specjalne magazyny. Jest duża kostiumeria. Wiadomo, że cześć strojów jest bardzo stara, więc musimy o nie specjalnie dbać - przyznaje specjalistka ds. kostiumów.

Co więcej, zespół dysponuje strojami praktycznie z każdego regionu Polski.

- Standardowo w naszych szafach przed koncertem jest około 8-9 kostiumów. Jednak tych kostiumów mamy więcej, oczywiście w zależności od repertuaru, jaki w tym momencie gramy na koncercie. Podczas koncertu czasami mamy do dwóch minut na przebranie się - opowiada Tomasz Lis, artysta baletu, który w tym roku rozpoczął siódmy sezon w zespole.

Duża firma z rodzinnymi tradycjami

Zespół "Śląsk" to naprawdę duża firma. - Jest nas trochę. Na koncerty jeździmy trzema autokarami i tirem, który wiezie kostiumy i scenografię. Pierwszy autokar to orkiestra, drugi to balet, a trzeci to chór - tłumaczy Jarosław Świątek, kierownik artystyczny.

- W repertuarze mamy ponad 100 piosenek, których używamy na co dzień. Są jeszcze w archiwach piosenki, których zespół nie śpiewa aktualnie - dodaje gość Jedynki.

Jedną z artystek jest Joanna Cierniak, której rodzina już od lat jest związana z zespołem. - Jestem trzecim pokoleniem. Zazwyczaj jak ktoś mnie się pyta, jak długo jestem w zespole, to mówię, że od urodzenia. W zespole "Śląsk" był mój dziadek, który grał w orkiestrze na kontrabasie. Moja mama śpiewała w chórze, a ojciec grał w orkiestrze na skrzypcach - mówi.

Zespół "Śląsk" to także działalność edukacyjna i wystawy

W pałacu znajduje się m.in. Dom Pracy Twórczej. - 70 lat temu była tutaj stolarnia. Wszystkie scenografie i rzeczy, które były związane z pracą zespołu, odbywały się w tym miejscu - zdradza Ewa Kruszyna, główny specjalista ds. edukacji.

Tuż dalej można zobaczyć Izbę Tradycji, gdzie wita nas poczet… manekinów, gdzie każdy ma na sobie strój ludowy. - Strój ludowy to jest mój osobisty strój, który mnie wyraża. To jest coś, co jest mi potrzebne do życia. Jak jestem panną, to mam na głowie wianek, a jak jestem mężatką, to mam czepiec. Każdy, kto zna podstawy folkloru, wie o tym - wyjaśnia różnice między strojem a kostiumem Ewa Kruszyna.

W pałacu znajdują się również sale ćwiczeń dla artystów oraz dla dzieci, młodzieży i dorosłych, którzy przebywają tu na warsztatach, pobytach i działaniach edukacyjnych. - Warsztaty odbywają się w zależności od zapotrzebowania. Teoretycznie od poniedziałku do piątku mamy grupy warsztatowo-wycieczkowe i co weekend staramy się przyjąć grupy, które w tygodniu nie są w stanie do nas przyjechać na pobyty łączone - przybliża Dorota Krus, kierownik działu edukacji.

Jak mówi Michał Mazur, koordynator ds. dostępności, głównymi grupami docelowymi są seniorzy oraz dzieci i młodzież szkolna.

Zobacz także:

Tytuł audycji: Jedyne takie miejsce

Prowadziła: Sława Bieńczycka

Goście: Stanisław Demczuk (kierownik działu produkcji imprez i koncertów), Piotr Hankus (specjalista ds. edukacyjnych i były artysta zespołu "Śląsk"), Tomasz List (artysta baletu), Ewa Kruszyna (główny specjalista ds. edukacji), Dorota Krus (kierownik działu edukacji), Jarosław Świątek (kierownik artystyczny), Michał Mazur (koordynator ds. dostępności), Zbigniew Cierniak (dyrektor zespołu "Śląsk"), Joanna Cierniak (artystka zespołu "Śląsk")

Data emisji: 4.11.2023 r. 

Godzina emisji: 9.00-12.00

DS

Tak to bywało
Tak to bywało
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.