W piątek lider Koalicji Obywatelskiej Donald Tusk, przewodniczący Polski 2050 Szymon Hołownia, prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz oraz współprzewodniczący Nowej Lewicy: Włodzimierz Czarzasty i Robert Biedroń parafowali umowę koalicyjną. Liczący 13 stron i 24 punkty ustaleń programowych dokument został przekazany mediom.
W umowie zapisano m.in., że koalicja zamierza jak najszybciej doprowadzić do powrotu przewidywalności w systemie podatkowym, poprzez ustabilizowanie prawa i przywrócenie dialogu z organizacjami reprezentującymi pracodawców i związkami zawodowymi, a także poprzez wprowadzenie zasady minimum 6-miesięcznego vacatio legis dla zmian w prawie podatkowym.
"Oszukano wyborców"
Gość "Sygnałów dnia", odnosząc się do umowy koalicyjnej, stwierdził, że nie ma w niej konkretów ani obietnic wyborczych np. Tuska. - Nie ma tych 100 konkretów. Te liczby (ze 100 konkretów - red.) nie zostały przeniesione, bo były nieprawdziwe, były obłudne. Wiemy, jakim ogromnym powodzeniem cieszy się kredyt 2 proc. PO mówiła o zerowym kredycie - nie ma tego w umowie. Oszukano wyborców - wyjaśnił Karczewski.
- Wielokrotnie mówiliśmy o rzetelności w polityce, o realizowaniu swoich obietnic. Były przedstawione te programy, zamierzenia PO i innych partii, które nie znalazły się w umowie koalicyjnej, którą można nazwać "umową przedwstępną" - dodał. - Ta umowa nic nie wnosi - podkreślił.
Czytaj także: "Unieważnienie wyroku TK" w umowie koalicyjnej. Fala komentarzy. "W ten sposób daleko nie zajedziemy"
Prowadząca zauważyła, że w umowie koalicyjnej nie ma "kontynuacji programów społecznych", np. dla emerytów. - Nie ma, dlatego że Platforma Obywatelska najprawdopodobniej wycofa się z niektórych programów - powiedział.
Więcej w nagraniu:
Tytuł audycji: "Sygnały dnia"
Prowadziła: Katarzyna Gójska
Gość: Stanisław Karczewski (PiS)
Data emisji: 13.11.2023
Godzina emisji: 7.15
as