Plastik wciąż jest obecny w przestrzeni. W jaki sposób tworzyć dobre nawyki?

Dlaczego plastik wciąż jest obecny?

Plastik, w myśl kolejnych przepisów, jest redukowany z wielu miejsc. A jednak w sklepach wciąż można natknąć się na foliowe torebki, popularne "zrywki". - Jeżeli taka torebka wisi przy warzywach, to jest to prostsze, żeby ją wziąć. Później wmawiamy sobie jeszcze, że na pewno ją kiedyś wykorzystamy - tłumaczy Magdalena Derdończyk, ekspert ds. ekologii z Centrum Nauki Experymentarium.

Rozmówczyni Romana Czejarka przekonuje, że aby całkowicie pozbyć się problemu, powinniśmy wprowadzić dużo wyższe opłaty lub zdecydować się na całkowity zakaz używania plastiku. - W naszych rękach jest dużo do zrobienia. Jeśli sami się zastanowimy, ile tego plastiku rocznie wyrzucamy, konsumując różne rzeczy, i wprowadzimy do naszego życia ograniczenia, to naprawdę będzie lepiej - przekonuje. 

Karać czy edukować?

Gość "Czterech pór roku" zwraca uwagę, że zmiany należy zaczynać od rzetelnej edukacji na temat ekologii. - Nie straszenie kryzysem klimatycznym, tylko pokazywanie, że nasze kroki mają sens. Sami nie zmienimy wszystkiego, ale jako wykształcone jednostki możemy wpływać na decyzje polityczne, to my możemy głosować w budżetach obywatelskich. Ta edukacja jest dla mnie kluczem do sukcesu - analizuje Magdalena Derdończyk. 

Ostatnio coraz więcej butelek z napojami ma przymocowane na stałe nakrętki, których nie powinniśmy odrywać. Okazuje się, że również ma to uzasadnienie ekologiczne. - Te nakrętki wykonane są z bardzo dobrego plastiku i jeżeli nawet wyrzucamy je do właściwego pojemnika na odpady, to systemy w recyklingu nie są w stanie ich wyłapać. Przelatują przez te sita i nie jesteśmy w stanie tego po raz kolejny wykorzystać - podsumowuje gość Jedynki.