Sachajko o zeznaniach przed komisją ds. wyborów kopertowych: nie przyjąłem żadnych stanowisk

Data publikacji: 05.03.2024 09:14
Ostatnia aktualizacja: 27.08.2024 21:24
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
- Żadnych stanowisk, które ktoś mi proponuje - czy to działacz związkowy czy przedsiębiorca, nie przyjąłem. Uważam je za abstrakcyjne - o zeznaniach przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych mówił w Programie 1 Polskiego Radia Jarosław Sachajko, poseł Kukiz'15.

Poseł Kukiz'15 Jarosław Sachajko zeznał w poniedziałek przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych, że "prezes zarządu firmy Cedrob Andrzej Goździkowski zadzwonił do mnie i powiedział, że ustawę o wyborach korespondencyjnych należy poprzeć". - Proponował spotkanie z premierem, mówił o tym, że mógłbym pracować w ministerstwie rolnictwa - powiedział.

Umowa w Kukiz'15

Na antenie radiowej Jedynki poseł odniósł się do swoich zeznań. - Miałem bardzo dużo telefonów od różnych ludzi, którzy uważają, że powinienem być ministrem rolnictwa - podkreślił.

- Dziękuję wszystkim za takie zaufanie, ale umowa Kukiz’15 była taka, że nie bierzemy żadnych stanowisk w rządzie, żadnych spółek Skarbu Państwa. Koncentrujemy się tylko na ustawach, na zmianach ustrojowych, gospodarczych, a nie na tym, żeby poprawić swoje CV czy swoje dochody - zaznaczył.

- Żadnych stanowisk, które ktoś mi proponuje - czy to działacz związkowy czy przedsiębiorca, nie przyjąłem. Uważam je za abstrakcyjne - powiedział i dodał, że "w ogóle nie zdarzało się tak, żeby ktoś ze Zjednoczonej Prawicy przychodził i proponował nam coś w zamian za głosowania".

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.

POSŁUCHAJ

20:49

Jarosław Sachajko: proponowanie stanowisk w zamian za głosowanie uważam za abstrakcyjne (Jedynka/Sygnały dnia)

* * *

Audycja: Sygnały dnia

Prowadził: Paweł Zieliński

Data emisji: 5.03.2024

Godzina emisji: 8.15

jb

Hejnał z Wieży Mariackiej
Hejnał z Wieży Mariackiej
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.