Marek Dutkiewicz: bronię swoich tekstów

Data publikacji: 05.05.2024 10:35
Ostatnia aktualizacja: 05.05.2024 11:01
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Marek Dutkiewicz
Marek Dutkiewicz, Autor - Wojciech Kusiński/PR
- Dopóki nie jestem pewien ostatniego przecinka, dopóty nie oddam tekstu. Biorę za niego odpowiedzialność, podpisuję się pod nim - powiedział w radiowej Jedynce autor wielu przebojów Marek Dutkiewicz.
  • Gościem audycji specjalnej w radiowej Jedynce był tekściarz, autor wielu przebojów Marek Dutkiewicz.
  • W rozmowie z Marcinem Kusym Dutkiewicz opowiedział o swojej pracy, tekstach, współpracy z artystami i przyjaźniach.

Marek Dutkiewicz (rocznik 1949) to autor tekstów piosenek oraz scenarzysta, dziennikarz i wydawca, a także osobowość telewizyjna. Początkowo związany z Rozgłośnią Harcerską oraz Młodzieżowym Studiem "Rytm". Od 1969 roku zajmuje się pisaniem tekstów piosenek. Współtworzył kilkaset piosenek, z których wiele stało się przebojami.

Współpracował z zespołami i wokalistami, takimi jak m.in.: Dwa plus Jeden, Budka Suflera, Halina Frąckowiak, Kombi, Lombard, Urszula czy Zdzisława Sośnicka. Utwory z jego tekstami wykonywali też artyści, tacy jak: Alibabki, Ewa Farna, Olga Jackowska, Anna Jantar, Irena Jarocka, Majka Jeżowska, Lady Pank, Krystyna Prońko, Andrzej Rybiński, Skaldowie, Wojciech Skowroński, Trubadurzy, Varius Manx, Papa Dance.


Czytaj także:


Marek Dutkiewicz

W radiowej Jedynce Marek Dutkiewicz opowiedział, że w piśmie "Jazz", z którym współpracował w pewnym momencie, uruchomiono kolumnę poetycką. To w tym miejscu zadebiutowały teksty m.in. "Wstawaj szkoda dnia" i "Chodź, pomaluj mój świat". - Janusz Kruk, z którym wcześniej zapoznała mnie Katarzyna Gärtner, się nad tym pochylił. Nie miałem pojęcia, że on zamierza oprawić muzyką te teksty. Tak doszło do tych pierwszych, historycznych nagrań - wspomniał.

Gość radiowej Jedynki podkreślił, że te pierwsze przeboje, sukcesy na zawsze zostaną w jego pamięci. Przyznał, że miał szczęście, ponieważ w tym życiu zawodowym współpracował z ludźmi, z którymi łączyła go nić porozumienia. - Nie przypominam sobie żadnych większych konfliktów, problemów. Wyrobiłem sobie nazwisko, pozycję, że nikt mi nie narzuca tematów - powiedział. Wytłumaczył, że w pracy stara się kierować intuicją. - Jeśli jakaś kompozycja niespecjalnie trafia w mój gust, nie widzę dla niej jasnej przyszłości, na ogół staram się łagodnie wykręcić z zadania. Zostawiłem za sobą sporo przebojów, co potwierdza mój punkt widzenia, że jeśli coś podoba się mnie, to spodobać się może także i szerszym rzeszom  - zaznaczył.

Rozmówca Marcina Kusego wyznał, że lubi pilnować tego, w jaki sposób zostaną jego teksty zaśpiewane. - Bywa różnie. Wychodzę z założenia, że jeśli nie pomogę, to chociaż nie przeszkodzę. Wokalista czuje się często wsparty takim życzliwym spojrzeniem zza szyby - powiedział. Dopytany, czy dopuszcza zmiany w swoich utworach, odpowiedział, że stara się bronić swoich tekstów. - Dopóki nie jestem pewien ostatniego przecinka, dopóty nie oddam tekstu. Biorę za niego odpowiedzialność, podpisuję się pod nim. Wszelka ingerencja wydaje mi się zbędna - stwierdził.

W audycji Marek Dutkiewicz opowiedział o swojej pracy z Budką Suflera, która zaowocowała deszczem pieniędzy, i Urszulą, która w pewnym momencie, nie wiedzieć czemu, przestała się odzywać. Przyznał, że strasznie żałuje, że nie doszło do współpracy z Anną Jantar. - Numer dostałem na tydzień przed wylotem do Tajlandii. Wydawało mi się, że nic się nie stanie, jak wrócę za dwa tygodnie i siądziemy do tego na spokojnie. Okazało się, że się spóźniłem. Minęła mnie wspaniała przygoda, wspaniały przebój - ocenił (chodzi o utwór "Nic nie może wiecznie trwać", do którego tekst napisał ostatecznie Andrzej Mogielnicki). A jakie propozycje muzyczne dostaje dziś Dutkiewicz?

Na audycję specjalną z udziałem Marka Dutkiewicza w sobotę (4.05) po godz. 17.00 zaprosił Marcin Kusy.

kk/pj

Eureka
Eureka
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.