Zdaniem Piotra Burasa, wtorkowe negocjacje były znakiem powrotu do normalności w relacjach pomiędzy Niemcami a Polską.
- Wróciliśmy do normalności, jaka powinna panować między tak ważnymi sąsiadami jak Polska i Niemcy, ale wynik tego wczorajszego spotkania pozostawia trochę do życzenia. Można się było spodziewać większej ilości konkretów. (...) Żadne liczby i żadne konkrety nie padły - ocenił Piotr Buras.
Jak dodał, zabrakło konkretów w kwestii sum i sposobu, w jaki Niemcy chcą dokonać zadośćuczynienia ofiarom II wojny światowej.
- Zabrakło kropki nad i, czyli jaka to będzie suma. Tłem tego jest kwestia dyskusji budżetowych w Niemczech. To jest moment największego kryzysu budżetowego, jaki w ostatnich latach był. Koalicja Scholza wisi na włosku i dlatego kanclerz nie chciał ogłaszać żadnych liczb, które mogłyby te negocjacje budżetowe w Niemczech zaburzyć - mówił Buras.
Kolejny temat i znów bez konkretów
W kwestii obronności również nie padło wiele jasnych sformułowań. W opinii dyrektora Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych, Polska i Niemcy patrzą na poprzednią wojnę, zamiast skupić się na tej, która być może nadchodzi.
- Było za mało konkretów, jeżeli chodzi o współpracę w kwestiach dotyczących obrony i bezpieczeństwa. Oczywiście pewne zapowiedzi były, ale dosyć ogólne. My się w ostatnich latach trochę skupialiśmy na tych kwestiach historycznych, ale w tym jest pewien paradoks, bo my rozmawiamy o konsekwencjach II wojny światowej, gdzie minęło już prawie 80 lat od jej zakończenia, podczas gdy głównym celem Polski i Niemiec powinno być zabezpieczenie się przed wojną, która może przyjść - stwierdził.
Czytaj także:
Zamknięta sprawa
Zdaniem Piotra Burasa, uzyskanie od Niemiec reparacji wojennych w sensie finansowego zadośćuczynienia za szkody jest niemożliwe. Nie ma sądu, który mógłby rozstrzygnąć tę kwestię.
- Wiemy, że sprawa reparacji w sensie takiego rzeczywistego zadośćuczynienia i odszkodowania za straty poniesione w wyniku II wojny światowej jest politycznie zamknięta. Prawnie nie ma żadnego sądu, który mógłby to rozsądzić. Polska i Niemcy same zadecydowały, że nie chcą, aby międzynarodowe sądy zajmowały się sprawami sprzed 1989 roku. Natomiast politycznie wiemy, że nic z tego nie będzie, więc powinniśmy patrzeć na to, jak my rozwiązujemy bardzo ważne problemy dotyczące przyszłości. To trochę rozczarowujące, że nie mamy w tej sprawie porozumienia - ocenił Piotr Buras.
Prowadzący: Karol Surówka
Gość: Piotr Buras (dyrektor Warszawskiego Biura Europejskiej Rady Spraw Zagranicznych)
Data emisji: 3.07.2024 r.
Godzina emisji: 12.25
PR1/egz/wmkor
Po spotkaniu Tuska z Scholzem. Piotr Buras: za mało konkretów - Jedynka - polskieradio.pl