Za nami noc Perseidów. Czym są i skąd najlepiej je obserwować?

Czym są Perseidy?

Perseidy, choć nazywane "spadającymi gwiazdami", są w istocie meteorami, czyli drobinami materii pochodzenia kometarnego. - Drobiny te są nie większe od ziarna piachu, ale lecą z ogromną prędkością. Wpadając do atmosfery, trą o jej górne warstwy, rozgrzewają się i wytworzona temperatura powoduje świecenie gazu na trasie przelotu tej drobiny - tłumaczy Karol Wójcicki, popularyzator wiedzy o astronomii, twórca fanpage'a "Z głową w gwiazdach".

W okolicach 12 - 13 sierpnia Ziemia przecina na swojej orbicie ścieżkę wędrówki pewnej komety. - Kometa ta powraca w okolice Słońca mniej więcej co 130 lat. Ostatni raz była w centrum Układu Słonecznego na początku lat 90. XX wieku, a powróci w 2126 roku. Z każdym przelotem pozostawia zapylony ślad - wskazuje Wójciki. Co interesujące, rok na Jowiszu trwa 12 lat i kiedy owa planeta przelatuje przez wspomniany strumień, przeciąga w naszą stronę więcej cząstek.

Fb/Z głową w gwiazdach

Gdzie najlepiej oglądać "spadające gwiazdy"?

Gość "Lata z Radiem" przypomina, że osoby, które chciałyby doświadczyć najwspanialszego spektaklu, powinny poszukać możliwie najciemniejszego nieba. - Choć meteory będą widoczne nad całą północną półkulą, to jednak zawsze ta noc faworyzuje osoby, które są z dala od świateł miejskich. Na najbliższe dwie noce poszukajcie państwo miejsca na jakiejś łące, polanie czy na pagórku - przypomina. 

Dobrze wziąć ze sobą koc, leżak, ubrać się cieplej i przeznaczyć na obserwację co najmniej godzinę lub dwie.