Krakowskie dorożki na liście UNESCO? - Sprzeciw zgłosili obrońcy zwierząt

"Dorożki, od lat będące nieodłącznym elementem krajobrazu Krakowa, stanowią ważny symbol kultury i tradycji miasta. Wierzymy, że wpisanie ich na tę prestiżową Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO pozwoli na jeszcze lepszą ochronę i zachowanie tego unikalnego dziedzictwa dla przyszłych pokoleń" - poinformowało Stowarzyszenie Dorożkarzy Krakowskich.

Charakterystyczny punkt krajobrazu Krakowa

- Dorożki na Rynku Głównym są jednym z najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu miasta i jedną z atrakcji turystycznych - powiedział w rozmowie z Pawłem Pawlicą z Polskiego Radia wiceprezes stowarzyszenia dorożkarzy Eryk Nęcek. - Chcielibyśmy to dziedzictwo kulturowe, jakim niewątpliwie dorożki krakowskie są, zachować dla następnych pokoleń - wskazał. Dodał, że docierają do niego opinie od mieszkańców i od turystów, że "bez dorożek nie ma rynku krakowskiego".  

Nie dziedzictwo a wykorzystywanie koni dla zysku

Przeciwne wpisaniu dorożek na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO jest Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt (KSOZ), które domaga się całkowitego zakazu pracy koni dorożkarskich w mieście. W liście do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz do Rady ds. Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego oceniło:

"Wniosek złożyło lokalne stowarzyszenie dorożkarzy, nie ukrywając specjalnie, że w całej sprawie chodzi o ochronę i zachowanie procederu wykorzystywania koni do ciągnięcia dorożek z turystami w Krakowie. Procederu bardzo opłacalnego, bo za jeden kurs, trwający niewiele ponad godzinę, trzeba zapłacić obecnie 900 złotych. Nie mamy tu więc do czynienia z dziedzictwem kulturowym, ale z wykorzystywaniem koni dla celów zarobkowych kosztem cierpienia tych zwierząt".

Krakowskie dorożki kontra obrońcy zwierząt

- Nikt przy zdrowych zmysłach, nikt, kto ma w sobie odrobinę wrażliwości, empatii, świadomości, czym jest w istocie kultura, nie nazwie tego kulturą. Proceder zarabiania kosztem cierpienia zwierząt nie ma nic wspólnego z dziedzictwem kulturowym - podkreśliła Agnieszka Wypych, prezeska Krakowskiego Stowarzyszenia Obrony Zwierząt (KSOZ).

Czytaj także:

Dorożki elektryczne - czy zastąpią te "tradycyjne"?

Dorożki na Rynku Głównym i na ulicach w centrum Krakowa są jednym z najbardziej charakterystycznych elementów krajobrazu miasta i jedną z atrakcji turystycznych. Krakowskie dorożki były jednym z elementów kampanii w wiosennych wyborach na prezydenta Krakowa. Kandydaci nie byli zgodni co do przyszłości tej tradycji. Padł wówczas m.in. pomysł, aby wprowadzić dorożki elektryczne.