Film "Pod wulkanem" w reżyserii Damiana Kocura będzie reprezentować Polskę w 97. edycji Nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej w kategorii Najlepszy Pełnometrażowy Film Międzynarodowy - zadecydowała Komisja Oscarowa pod przewodnictwem reżysera Pawła Pawlikowskiego, laureata Oscara w roku 2013.
"Pod wulkanem" rywalizował z dziewięcioma innymi polskimi produkcjami filmowymi: "Drzewa milczą" w reżyserii Agnieszki Zwiefki, "Idź pod prąd" Wiesława Palucha, "Jedna dusza" Łukasza Karwowskiego, "Kobieta z…" Małgorzaty Szumowskiej i Michała Englerta, "Kos" Pawła Maślony, "Ludzie" Macieja Ślesickiego i Filipa Hilleslanda, "Minghun" Jana P. Matuszyńskiego, "Tyle co nic" Grzegorza Dębowskiego i "Życie i śmierć Maxa Lindnera" Edwarda Porembnego.
Uroczystą galę 97. edycji Nagród Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej zaplanowano na 2 marca przyszłego roku.
Turyści, którzy stają się uchodźcami wojennymi
Film "Pod wulkanem" Damiana Kocura to wnikliwy obraz stanu emocjonalnego młodej, inteligenckiej ukraińskiej rodziny Kovalenków, którą wybuch wojny zastaje ostatniego dnia wakacji na Teneryfie. Ich powrót do Kijowa okazuje się niemożliwy. W jednej chwili z turystów stają się uchodźcami.
W audycji "Kulturalna Jedynka" reżyser wyjaśnił, że pomysł na film narodził się w jego głowie po lekturze artykułu opublikowanego w gazecie, o Ukraińcach, którzy wyjechali na wakacje i - z uwagi na wybuch wojny - nie mogli już wrócić do kraju. - Zrobiłem research, rozmawiałem z takimi ludźmi, znalazłem takie rodziny. Na podstawie ich relacji, tego, co mi opowiedzieli, zbudowałem tekst - wytłumaczył.
Zdaniem Kocura "Pod wulkanem" "łączy zachodnioeuropejską perspektywę poczucia bezpieczeństwa - bohaterowie znajdują się w miejscu, gdzie nie grozi im niebezpieczeństwo - z doświadczeniem bezsilności, poczucia winy i lęku". Pokazuje też, że życie każdego z nas może się zmienić w ułamku sekundy. - Dzisiaj się zastanawiamy, na jakim mleku wypijemy kawę, a jutro możemy ratować nasz dom przed powodzią. Nie wiemy, jak nasze życie będzie wyglądało - zauważył.
W filmie ani razu nie pada słowo "wojna", nie zobaczymy w nim obrazów z konfliktu. - Wydaje mi się, że robienie filmu o wojnie, nie będąc na wojnie, jest trochę nieetyczne (...) Czasem warto czegoś nie pokazać. Jest internet, YouTube. Kino straciło obowiązek pokazywania rzeczy w sposób literalny. Wydaje mi się, że im więcej ukrywamy w kinie, tym bardziej zmuszamy widza do myślenia, do wyobrażenia sobie czegoś - ocenił.
Główne role w "Pod wulkanem" zagrali: Sofia Berezovska, Roman Lutskyi, Anastasiya Karpenko i Fedir Pugachov. Scenariusz filmu jest autorstwa Damiana Kocura i Marty Konarzewskiej. Autorem zdjęć jest Nikita Kuzmienko, absolwent łódzkiej szkoły filmowej.
Damian Kocur (rocznik 1983) ukończył studia reżyserskie na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego. Zadebiutował w roku 2022 pełnometrażowym filmem "Chleb i sól", który otrzymał m.in. Nagrodę Specjalną Jury sekcji Orizzonti MFF w Wenecji. Jest także autorem filmów dokumentalnych.
Czytaj także:
49. Festiwal Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni
Film "Pod wulkanem" swoją polską premierę miał podczas 49. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. W Gdyni jest dziennikarka radiowej Jedynki Martyna Podolska, która przeprowadziła wywiad z reżyserem Damianem Kocurem.
Tytuł audycji: Kulturalna Jedynka
Prowadziła: Martyna Podolska
Data emisji: 25.09.2024 r.
Godzina emisji: 23.45
kk/kmp
"Pod wulkanem". Damian Kocur: ten film pokazuje, że życie każdego z nas może się zmienić w jednej chwili - Jedynka - polskieradio.pl