Co wygrana Trumpa oznacza dla Ukrainy? Prof. Legucka o możliwych scenariuszach

Wybór Donalda Trumpa na gospodarza Białego Domu wywołuje nad Dnieprem niepewność, co do losów dalszej pomocy ze strony USA dla Ukrainy. Z niepokojem oczekiwana jest też zapowiedź amerykańskiego prezydenta elekta doprowadzenia do rozmów pokojowych z Rosją.

Trump znów prezydentem. Jaki scenariusz dla Ukrainy?

Agnieszka Legucka oceniła, że Moskwa oczekuje na wykorzystanie tego, że Donald Trump będzie chciał usiąść do negocjacji, by zrealizować swoją obietnicę. - Albo druga opcja: Trump, zgodnie z oczekiwaniami swoich obywateli, skoncentruje się na sprawach wewnętrznych, wstrzyma militarne wsparcie dla Ukrainy i efekt będzie bardzo podobny: Ukraińcy będą musieli, tak czy siak, przynajmniej częściowo skapitulować - mówiła analityczka ds. Rosji w programie Europa Wschodnia w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych.

Czytaj także:

Nie jest jednak wykluczony "mały pozytywny scenariusz". Zgodnie z nim nie dochodzi do porozumienia nowej administracji w USA z Putinem. Wówczas Donald Trump "postawi na politykę czy dyplomację siły". - Na to też liczą Ukraińcy: że panowie się nie dogadają, a w związku z tym zakończenie wojny będzie raczej siłowe, czyli raczej dozbrojenie Ukrainy, a nie wycofanie się z niej - tłumaczyła.

Co z wschodnią flanką NATO? "Będziemy musieli wziąć większą odpowiedzialność"

Na co powinna szykować się Polska? Ekspertka mówiła w Programie 1 Polskiego Radia, że trzeba szykować się na różne scenariusze, bo sytuacja jest dynamiczna. Jej zdaniem, jeśli Waszyngton zwróci się bardziej do wewnątrz lub skupi na obszarze Pacyfiku, będziemy musieli wziąć większą odpowiedzialność za bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO. W jej opinii kraje z tego obszaru Sojuszu już prowadzą rozmowy na ten temat.

ms/IAR