Arkadiusz Jakubik o koncertach Dr Misio. "Wyłączam schematy, żeby unieść się nad ziemią"

Data publikacji: 16.11.2024 16:40
Ostatnia aktualizacja: 16.11.2024 16:40
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Arkadiusz Jakubik z Dr Misio był gościem Kamila Wicika i Marcina Kusego
Arkadiusz Jakubik z Dr Misio był gościem Kamila Wicika i Marcina Kusego, Autor - Marcin Dławichowski/Polskie Radio
- Każdy koncert musimy grać tak, jakby to był nasz ostatni koncert w życiu - mówi w Programie 1 Polskiego Radia Arkadiusz Jakubik, który momentami potrafi unosić się kilka centymetrów nad ziemią”. Czy wokaliście zespołu Dr Misio pomaga w tym to, że jest "Chory na Polskę"?

Koncerty Dr Misio są zawsze zaskakujące. - Przede wszystkim umówiłem się sam ze sobą i z chłopakami z zespołu, że każdy koncert musimy grać tak, jakby to był nasz ostatni koncert w życiu. To jest chyba taka podstawowa zasada - przyznaje Arkadiusz Jakubik.

Jak zdradza, na scenie musi wyłączyć wszystkie schematy, żeby dać się ponieść energii. - Prawie zawsze udaje się wprowadzić w taki stan, kiedy traci się kontrolę. Wtedy ma się poczucie, że unosisz się nad ziemią tych kilka centymetrów. Piosenki masz tak wyuczone, że w ogóle nie zastanawiasz się nad nimi, tylko po prostu lecisz swoją rakietą kosmiczną i opowiadasz historię. To jest uczucie, którego ja nie jestem w stanie porównać z żadną inną aktywnością - mówi.

CAŁY WYWIAD Z ARKADIUSZEM JAKUBIKIEM TUTAJ:

Dlaczego Jakubik choruje na Polskę?

Arkadiusz Jakubik jest teraz w trasie koncertowej z Dr Misio. Fani mogą usłyszeć kawałki z płyty "Chory na Polskę". - Płyta miała premierę rok temu, zagraliśmy wiosenną trasę, ale zainteresowanie cały czas jest bardzo duże, to postanowiliśmy jesienią też wyruszyć z tym materiałem i spotkać się z publicznością - opowiada.

"Chory na Polskę" to album bardzo dobrze oceniany przez krytykę i świetnie przez odbiorców zespołu. Zdarzały się jednak głosy w stylu: "Jakubik, kolejny, co mu się Polska nie podoba". Czy tak rzeczywiście jest?

- Każdy ma prawo do swojego zdania. Nie oceniam, natomiast mogę tylko powiedzieć, jak to wygląda z mojego punktu widzenia. Piosenka "Chory na Polskę" nie jest o tym, że Polska mi się nie podoba, tylko o tym, że kocham ten kraj i nie wstydzę się mówić publicznie, że jestem Polakiem i patriotą - twierdzi.


POSŁUCHAJ

45:49

Arkadiusz Jakubik o koncertach Dr Misio. "Wyłączam schematy, żeby unieść się nad ziemią" (Muzyczna Jedynka)

 

Jakubik poprosił synów, żeby nie wyjeżdżali z Polski

Arkadiusz Jakubik opowiedział o rozmowie, którą przeprowadził kilka lat temu ze swoimi synami, jak jeszcze chodzili do liceum. Powiedział im, że zależałoby mu jako ojcu, żeby nie wyjeżdżali z tego kraju. - Za dużo mądrych, inteligentnych, pracowitych ludzi stąd wyjeżdża. Więc jak wszyscy wyjadą, to kto ten kraj będzie budował i będzie tutaj ciężko pracował? - zauważa.

Zapewnił jednak, że jeżeli któryś z synów będzie chciał opuścić Polskę, to będzie również wspierał go w realizacji tego marzenia. - Synowie zostali w Polsce i jestem mega szczęśliwy z tego powodu, bo dla mnie to jest patriotyzm. To jest wychowanie swoich dzieci w duchu tego, że jesteśmy Polakami. Dla mnie piosenka "Chory na Polskę" jest wyrazem miłości do ojczyny - zapewnia.

Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka

Wywiad przeprowadzili: Marcin Kusy i Kamil Wicik

Gość: Arkadiusz Jakubik

Data emisji: 16.11.2024 r.

Godzina emisji: 14.09

DS

Cztery pory roku
Cztery pory roku
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.