- Zamysł napisania książki powstał już kilkanaście lat temu. Zaczęłam jeździć jako jurorka konkursu „Malowana Chata”. Zauważyłam jak żywa i piękna jest ta tradycja, jak wiele emocji towarzyszy konkursowi. Ponadto obserwowałam, jak ten fenomen, z racji na zmieniające się podłoża, technologie malarskie, ulega przeobrażeniom. Jednocześnie jest to sztuka ulotna – jeśli chodzi o wzory konkursowe, co roku te wzory się zmieniają. Pomyślałam, że pisząc taką książkę, mogę uhonorować dawne i obecne malarki – tłumaczy Urszula Gieroń.
Przyjmuje się, że na początku malarskiego fenomenu Zalipia i Powiśla Dąbrowskiego stoją wapienne „packi”. Autorka publikacji o zalipiańskich malarkach dodaje:
- Niektóry etnografowie początki kwiecistych malunków na chatach łączą także z przepięknym haftem Powiśla Dąbrowskiego czy motywem skrzyń wiannych. To wszystko przełożyło się na tradycję, którą na początku XX wieku, ok. 1905 r. odkrył krakowski mieszczanin, Władysław Hickel.
Ściany na zewnątrz i wewnątrz, ale i mniejsze budynki gospodarcze, mała architektura okalająca budynki mieszkalne – to wszystko pokrywa się kwietnymi malunkami. Zajmują się tym zarówno starsze, jak i młodsze kobiety.
- Wcześniej malowano nie tylko wapnem, ale i farbami tworzonymi z naturalnych barwników. Później pojawiły się farby proszkowe, tempery. Dziś prym wiodą farby akrylowe – mówi Urszula Gieroń.
Książka Urszuli Gieroń pt. „Malarki z Powiśla Dąbrowskiego” będzie bogato ilustrowanym wydawnictwem poświęconym tradycyjnej sztuce zdobniczej motywami kwiatowymi, występującej w Zalipiu i okolicznych wsiach Powiśla Dąbrowskiego w Małopolsce.
„Na tle historyczno-etnograficznego rysu rozwoju tego zjawiska, trwającego na Powiślu Dąbrowskim w Małopolsce już od ponad stu lat, przedstawione zostaną biogramy artystyczne 109 malarek ludowych, dawnych i współczesnych - uczestniczek Konkursu Malowana Chata organizowanego przez Muzeum Ziemi Tarnowskiej” - zapowiedziała przedstawicielka placówki muzealnej.
Publikacja – zaznaczyła - poprzez przegląd twórczości malarskich osobowości, ujęty chronologicznie i topograficznie, pokaże ciekawe i cenne dziedzictwo kulturowe. Opisy twórczości wzbogacone zostaną liczną dokumentacją fotograficzną obejmującą ponad 850 zdjęć.
Publikację dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. Finansowo wsparło ją także województwo małopolskie.
Początki tradycji zdobniczych w regionie Powiśla Dąbrowskiego sięgają końca XIX wieku i są związane z archaicznym stylem dekoracji przy użyciu „pack” (plam wapna) na suficie i piecu w „czarnej izbie” (kuchni). Kobiety malowały osmolone dymem miejsca jasnymi plamami wapna, uderzając pędzlem zwanym „prośnianką” (ze słomy prosa), tworząc geometryczne, koliste wzory w pasowych układach.
Z czasem te wzory przekształciły się w proste motywy roślinne, często przedstawiające koliste, sercowate lub gwiaździste kwiaty z długą łodygą. Początkowe geometryczne formy ewoluowały w bardziej kolorowe i złożone wzory roślinne oraz niekiedy motywy zoomorficzne (ptaki). Inspiracją dla tego rozwoju mogły być wzory z tradycyjnych powiślańskich haftów, takich jak motywy bukietów.
Rozwijające się w okresie międzywojennym zalipiańskie malarstwo w czasie okupacji niemieckiej zaczęło przygasać. Dopiero na przełomie lat 40. i 50. XX wieku zaczęło się ono powoli odradzać. Przyczynił się do tego konkurs „Malowana Chata”, który odbywa się od 1948 r. do chwili obecnej, a corocznie od 1965 roku. Od 1976 roku głównym jego organizatorem jest Muzeum Okręgowe w Tarnowie (od 2024 r. Muzeum Ziemi Tarnowskiej) przy współpracy Domu Malarek w Zalipiu.
Konkurs przyczynił się do rozwoju kreatywności i talentu zalipiańskich malarek, które wprowadziły nowe formy artystycznego wyrazu. Malarki, wcześniej tworzące jedynie wewnętrzne dekoracje, zaczęły ozdabiać elewacje domów: przestrzenie wokół okien, drzwi oraz ściany szczytowe. Z czasem malunkami zaczęto pokrywać również budynki gospodarcze, takie jak stajnie, stodoły, szopy, a nawet piwnice, studnie, psie budy, kurniki, gołębniki i drzewa. W latach 60. i 70. XX wieku zdobnictwo przeżyło rozkwit, z Zalipiem jako głównym ośrodkiem, co doprowadziło do powstania terminu „malowanki zalipiańskie”.
Współcześnie pojawiły się nowe rozwiązania artystyczne, co jest związane z urbanizacyjnymi zmianami na wsi, gdzie tradycyjna drewniana architektura niemal zanikła. Murowane budynki i nowe wystroje wnętrz ograniczyły przestrzeń do malowania, co stanowiło wyzwanie dla artystek z Powiśla Dąbrowskiego. Pojawienie się lepszych materiałów malarskich, takich jak farby olejne, akrylowe i niezmywalne, otworzyło nowe możliwości twórcze, szczególnie dla młodszych malarek.
W tym roku tradycja zdobienia gospodarstw malowanymi motywami kwiatowymi w Zalipiu i sąsiednich wsiach Powiśla Dąbrowskiego została wpisana na Krajową listę niematerialnego dziedzictwa kulturowego prowadzoną przez resort kultury i dziedzictwa narodowego we współpracy z Narodowym Instytutem Dziedzictwa. [PAP]
Tytuł audycji: Kiermasz pod kogutkiem
Prowadziła: Mariana Kril
Data emisji: 1.12.2024
Godzina emisji: 5.05
mg
To one ubarwiły wieś Zalipie. Powstaje książka o malarkach Powiśla Dąbrowskiego - Jedynka - polskieradio.pl