Muzyk Tomasz Makowiecki obchodzi mały jubileusz. Co przygotował dla fanów?

Tomasz Makowiecki - muzyk, kompozytor, piosenkarz i autor tekstów - w zeszłym roku, w lutym, po przerwie, która trwała dekadę, powrócił albumem "Bailando". "Ta płyta powstawała długo i w skupieniu. Zbierane latami doświadczenia zostały skrupulatnie przesiane i przełożone na język muzyki" - wyjaśnił przy okazji premiery krążka artysta. Nagrania były promowane singlami: "Bardziej niż zwykle", "Nie ma nas", "Warszawa Wschodnia" i "Na paluszkach".

- Byłem mile zaskoczony tym, że ta płyta tak przypadła słuchaczom do gustu. Ona wiele dla mnie znaczy - powiedział w audycji "Folder ulubione" Tomasz Makowiecki. - To zaproszenie do myślenia, wspominania, refleksji. Teraz jest taki bałagan na świecie, że mało mamy na to czasu. Jesteśmy strasznie przebodźcowani. Wszystko musi być na już, na teraz. Przydałaby się nam zbiorowa refleksja na temat życia, otaczającego nas świata - wyjaśnił.

Czytam także:

Tęsknię za publicznością

28 lutego, z okazji rocznicy wydania "Bailando", odbędzie się specjalny koncert w warszawskim klubie Niebo. - Nie mogę się doczekać tego koncertu. Tęsknię za publicznością. Będziemy sięgać nieba - zapowiedział muzyk w rozmowie z Martyną Podolską.

Makowieckiemu na scenie będzie towarzyszył zespół - Mikołaj Dobber, Kajetan Pietrzak, Krzysztof Pożarowski - oraz, gościnnie, Julia Wieniawa. - Przygotowałem także specjalną niespodziankę w postaci winyla, który będzie można, przedpremierowo, nabyć podczas koncertu - zdradził gość radiowej Jedynki.

W audycji "Folder ulubione" można było posłuchać piosenki "Jadę metrem", do której teledysk będzie dostępny na dniach.