Maciej Kłoś: podobno fotografuję z miłością dla ludzi

Data publikacji: 18.03.2025 09:22
Ostatnia aktualizacja: 18.03.2025 09:47
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Sesja portretowa mistrza skrzypiec, kameralisty i pedagoga Krzysztofa Jakowicza
Sesja portretowa mistrza skrzypiec, kameralisty i pedagoga Krzysztofa Jakowicza, Autor - PAP/Maciej Kłoś
Maciej Kłoś jest wybitnym fotografem prasowym i agencyjnym. Współpracował m.in. z Polską Agencją Prasową i Deutsche Presse-Agentur. Od lat tworzy fascynujące portrety polskich artystów, był też wielokrotnie wyróżniany w konkursach fotografii prasowej. - Nienawidzę fotografować do szuflady - podkreśla. 

Jak Maciej Kłoś zaczął przygodę z fotografią?

Maciej Kłoś miał do czynienia z fotografią już od najmłodszych lat. W wieku sześciu lat w szafie mamy znalazł niemiecką dwuobiektywową lustrzankę. - Robiłem te zdjęcia i wkładałem do szuflady. Ale pewnego dnia ktoś powiedział, że potrzebuje zdjęcia ilustracyjnego do swojego artykułu. Miałem wtedy piętnaście lat i kiedy to wydrukowano, zacząłem biegać po różnych redakcjach, zostawiając po kilka, kilkanaście swoich zdjęć. O dziwo co chwilę jakieś zdjęcie któraś z tych redakcji wykorzystywała - wspomina.

Od 1974 r. był fotoreporterem w Centralnej Agencji Fotograficznej (CAF), a następnie współpracował z Deutsche Presse-Agentur (DPA) i agencją Politikens w Kopenhadze. 


POSŁUCHAJ

41:31

Maciej Kłoś: podobno fotografuję z miłością dla ludzi (Po drugiej stronie lustra/Jedynka)

 

Polscy artyści w obiektywie

Od kilkunastu lat gość Programu 1 Polskiego Radia robi jedynie portrety. To część tzw. Fotograficznej Encyklopedii Artystów Polskich. - Zaczęło się od pałacu w Radziejowicach, pełniącego m.in. funkcję Nowego Domu Sztuki. Ówczesny dyrektor Mrówczyński poprosił mnie, żebym zrobił galerię artystów związanych z tym miejscem - zdradza w rozmowie z Anną Stempniak. To już ponad trzysta nazwisk, w tym Krzysztof Penderecki, Jerzy Gruza, Magda Umer czy Bohdan Łazuka. 

Wielu sportretowanych artystów zwracało uwagę na wyjątkowość zdjęć zrobionych przez Macieja Kłosia. Gdzie tkwi sekret tego poziomu? - Nie robię tego na zamówienie ani dla pieniędzy. Wychodzę z założenia, że portret ma się podobać mnie, a nie portretowanemu. (...) Ja podobno fotografuję z miłością dla ludzi - analizuje w audycji "Po drugiej stronie lustra". Dodaje, że aktualnie z dużym zrozumieniem podchodzi do kobiet i zgadza się np. na pełen makijaż czy drobne poprawki w Photoshopie. 

Jak Maciej Kłoś tworzy portrety?

Maciej Kłoś na portret patrzy wieloaspektowo. Wszystko zaczyna się od pomysłu na scenografię, od stworzenia sobie w głowie nastroju. - Szukam rzeczywistości i wprowadzam tego swojego partnera w dane miejsce. Na tyle mam to wszystko przemyślane, że bardzo szybko fotografuję - podkreśla gość Jedynki. Dodaje jednak, że to zaledwie 20 proc. Pozostała część to praca z Photoshopem na dużym ekranie. W ten sposób można wydobyć najważniejsze, zdaniem fotografa, elementy zdjęcia.

Tytuł audycji: Po drugiej stronie lustra

Prowadziła: Anna Stempniak

Gość:  Maciej Kłoś (fotograf prasowy, agencyjny, współpracujący z PAP i DPA)

Data emisji: 18.03.2025 r.

Godzina emisji: 0.15

mg/kor

Aktualności radiowej Jedynki
Aktualności radiowej Jedynki
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.