Fenomen Elvisa Presleya

Nie ma dzisiaj takiej osoby, do której moglibyśmy porównać Presleya. Był prekursorem rock'n'rolla na świecie i tym samym stał się znaczącą postacią w popkulturze. Cały świat chciał słuchać utworów tego wspaniałego artysty.

- Właściwie, nie wiem z czym dzisiaj mógłbym porównać fenomen Elvisa. Co Presley znaczył dla tamtych pokoleń? Czy jest jakiś odnośnik w dzisiejszych czasach. Nawet Madonna, Jackson czy Lady Gaga to nie jest to – powiedział w ‘’Lecie z Radiem’’ Wojciech Gąssowski.

Miliony fanek na całym świecie kochały go przez całe swoje życie. Presley stał się symbolem, a sam John Lenon powiedział, że ‘’przed Elvisem nie było niczego’’.
Dokładnie 16 sierpnia przypada 35. rocznica śmierci jednego z najbardziej popularnych muzyków na świecie. Elvis Aaron Presley zmarł w 1977 roku w Memphis. Jako jedyny artysta w dziejach muzyki sprzedał najwięcej płyt. Miliony fanów na całym świecie, ponad 80 tysięcy sobowtórów na oficjalnej lisćie sobowtórów. Wszystko przemawia za tym, że fenomen Presleya jest wciąż żywy.

W studio Programu Pierwszego Polskiego Radia o Presley’u opowiedział Wojciech Gąssowski, znawca i wielbiciel Króla rock’n’rolla.

Rozmawiał Roman Czejarek.