Co Stachursky nuci do ucha, gdy jest zakochany?

Jedna z takich piosenek to w przypadku Stachurskiego "Waiting for a girl like you" amerykańskiego zespołu Foreigner. Artysta zaproponował ten utwór do kolejnego notowania listy. - To jeden z tych zespołów, który zdopingował mnie do tego, żeby samemu stanąć na scenie i śpiewać - uzasadniał.

Stachursky podkreślał w audycji swoje zamiłowanie do muzyki rockowej. Ten gatunek muzyczny odkrył dla siebie dzięki irlandzkiemu zespołowi Thin Lizzy. Szczególnym sentymentem darzy utwór "Waiting for an alibi". - To typowy przykład kapitalnego brzmienia zespołu, którego na późniejszych płytach Thin Lizzy nie udało się już powtórzyć. Technologia szła do przodu, oni się rozwijali, ale tego charakterystycznego brzmienia jak tutaj już nie było - podkreślał.

Ostatnią propozycją Stachursky'ego była piosenka "Here I Go Again" angielskiego zespołu Whitesnake. - Zawsze chciałem żeby perkusja w moich utworach brzmiała tak jak w Whitesnake. Kiedyś mi się to nawet udało, ale niestety to był tylko epizod. Zresztą, coraz rzadziej nagrywa się perkusję na żywo - podsumował.

Gość specjalny audycji mówił ponadto o swojej nowej, zaskakującej płycie "Boski plan".

>> Przeczytaj i posłuchaj, co działo się w poprzednich audycjach "Przeboje Przyjaciół Radiowej Jedynki"

Swoje muzyczne typy przedstawili również paryski korespondent Polskiego Radia Marek Brzeziński i jego córka Irenka oraz dziennikarz muzyczny Robert Sankowski. Na co się zdecydowali? Zapraszamy do wysłuchania nagrań.

Na listę głosujemy na stronie www.ppr1.polskieradio.pl. Propozycje do listy można zgłaszać też sms-owo pod numer 71151, poprzedzając swój typ skrótem PPR1.

Na audycję "Przeboje Przyjaciół Radiowej Jedynki" - w każdą sobotę po godz. 20.00 - zaprasza Zbigniew Krajewski.