W największej bazie w Afganistanie życie toczy się nie zwalniając tempa. To prawdziwe miasto. Nasza reporterka trafiła do mieszkalnego kontenera, ale jej koledzy, a także polscy żołnierze trafiają do namiotów, w których przebywa do 400 ludzi.
Sercem bazy jest czynna całą dobę stołówka. Wielu przychodzi tam nie żeby coś zjeść, ale żeby spotkać się i porozmawiać.To dla nich drugi dom.
Główna ulica bazy nazywa się Disney Street. To nie od twórcy Myszki Miki, a od nazwiska pierwszego amerykańskiego żołnierza, który poległ w Afganistanie. Był nim Jason A. Disney.
Prezydent Afganistanu Hamid Karzaj oświadczył ostatnio na spotkaniu z prasą, że jego kraj będzie "bezpieczniejszy", kiedy większość obcych wojsk wycofa się z tego państwa do końca 2014 roku. Obecnie w Afganistanie stacjonuje 12. zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego.
Przez najbliższy tydzień będziemy poznawali Afganistan i polskich żołnierzy stacjonujących tam. Kolejna relacja Moniki Krasińskiej z Afganistanu we wtorek w "Popołudniu z radiową Jedynką" przed godz. 17.
Baza Bagram: centrum to Disney i stołówka - Jedynka - polskieradio.pl