Dorota Osińska ma na swoim koncie trzy płyty. Jej dotychczasowy repertuar tworzyli najwybitniejsi autorzy i kompozytorzy: Włodzimierz Korcz, Jerzy Satanowski, Zygmunt Konieczny, Jacek Cygan, Magda Czapińska i Ernest Bryll. Jednak największą popularność przyniósł jej udział w programie "The Voice of Poland", gdzie w finale znalazła się z Natalią Sikorą .
Osińska przyznała, że wzięła udział w show, by zrównoważyć swoją działalność pomiędzy śpiewaniem i występami w teatrze. - Zaczęło mi brakować śpiewania na scenie. Wspólnie z kolegami muzykami postanowiliśmy, że trzeba coś z tym zrobić. Zbiegło to się w czasie propozycją udziału w "The Voice of Poland"- powiedziała piosenkarka.
Przyznała jednak, że nie potrafiła się odnaleźć w formule show. - Źle się w tym czułam i wszyscy to widzieli - powiedziała Osińska zapewniając jednak, że przygoda bardzo jej się podobała. Piosenkarka podkreśliła, że dzięki udziałowi w programie osiągnęła to, co sobie założyła, by grać koncerty przed dużą publicznością.
Dorota Osińska na co dzień występuje w warszawskim Teatrze Rampa. Jak tłumaczyła w rozmowie z Marią Szabłowską, aktorką do końca jednak się nie czuje. - Nie potrafię wszystkiego zagrać. Jeśli jestem w stanie coś przez siebie przefiltrować i zrobić po swojemu, to wychodzi mi dobrze. Nie radzę sobie, gdy mam do odegrania rolę z wyłożoną dokładną wizją z reżysera - powiedziała. Jak wyjaśniła, jej problemem jest fakt, że nie potrafi do końca się wpasować i dostosować. Nie zawsze też podejmuje właściwe decyzje.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
tj
Dorota Osińska: czułam się źle w show "The Voice of Poland" - Jedynka - polskieradio.pl