Paweł Galan: nasza córka w końcu spędza czas z dziadkami
„Spakowaliśmy życie i pełni oczekiwań wraz z przyjaciółmi, trzema trabantami, wyjechaliśmy do Wielkiej Brytanii. Miały być tylko dwa, trzy lata. W sumie spędziliśmy na emigracji ponad piętnaście lat. Wyjechaliśmy na zaproszenie przyjaciół, za pracą, której wówczas w Polsce brakowało. Wróciliśmy na własne życzenie, przekonani o słuszności naszej decyzji, do pracy, która na nas czekała” - mówi Paweł Galan.