Odbudowany po wojennych zniszczeniach Pałac Jabłonowskich, który znajduje się na placu Teatralnym, w czasie Powstania Warszawskiego był budynkiem o dużym znaczeniu. Mieścił się tu bowiem ratusz.
Dziś na pałacu znajduje się tablica upamiętniająca bardzo ważne, ale i tragiczne wydarzenie. Już 4 sierpnia zginął tu poeta Krzysztof Kamil Baczyński. - Został on najprawdopodobniej trafiony przez niemieckiego snajpera, który operował z Teatru Wielkiego. Dostał strzał w głowę. Zginął od razu - mówi dr Szymon Niedziela, kierownik ekspozycji Muzeum Powstania Warszawskiego.
Serwis specjalny POWSTANIE WARSZAWSKIE >>
Łucja Kossakowska, pseud. Iga, która była łączniczką oddziału Barry, w pierwszych dniach Powstania znalazła się w ratuszu przypadkiem. Miała przejść kurs radiotelegrafii, a łącznik, z którym spotkała się na placu Teatralnym zabrał ją do Pałacu Jabłonowskich. Chwilę później rozległy się strzały i rozpoczęło się barykadowanie budynku. Okazało się, że w sąsiednim Pałacu Blanka stacjonują Niemcy.
Powstańcy przypuścili atak na ten budynek. W oddziale, który próbował odbić Pałac Blanka, walczył właśnie Krzysztof Kamil Baczyński. - Nikt nie wiedział, że to jest poeta. Może jego dowódca wiedział, może najbliżsi koledzy - wspomina Łucja Kossakowska. Jak dodaje, jego uroczyste pożegnanie było jednym z pierwszych powstańczych pogrzebów.
Z okazji zbliżającej się 70. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego do 31 lipca dwa razy dziennie (ok godz. 7.50 i 15.45) prezentować będziemy na antenie Jedynki miejsca, w których doszło do najważniejszych powstańczych wydarzeń.
Cykl powstał we współpracy z Muzeum Powstania Warszawskiego.
Przygotowała Agnieszka Ciecierska.
bk/ag
Śmierć Krzysztofa Kamila Baczyńskiego przy placu Teatralnym - Jedynka - polskieradio.pl