Olimpiada z matematyki dla gimnazjalistów nie dojdzie do skutku?

W zeszłym tygodniu, w "Sygnałach Dnia" mówiliśmy o tym, że w Ministerstwie Edukacji Narodowej trwają prace nad rozporządzeniem, dzięki któremu będzie możliwa organizacja olimpiady. Rozporządzenie już jest, ogłoszono nawet konkurs na zorganizowanie przedsięwzięcia. Problem w tym, że MEN zupełnie inaczej szacuje koszta organizacji olimpiady niż jej organizatorzy.

Resort proponuje 970 tys. zł na przygotowanie olimpiad z matematyki, informatyki i języka angielskiego przez dwa lata.

Tymczasem według Stowarzyszenia na rzecz Edukacji Matematycznej, które przez ostatnie cztery lata organizowało olimpiadę matematyczną, przygotowanie zadań, szkolenia nauczycieli i organizacja konkursu dla 4 tys. osób to koszt rzędu 600 tys. zł.

- Organizacja drugiego etapu pochłania sporo kosztów. To jest 13-14 miejsc w Polsce. Każde z tych miejsc można porównać do organizacji jednodniowej konferencji dla 150 osób - wyjaśnił przewodniczący konkursu Waldemar Pompe.

Dodał, że finał jest jak kolejna dwudniowa konferencja na 250-300 miejsc.

Zdaniem ministerstwa, koszty można jednak zredukować np. poprzez umieszczenie zadań z etapu szkolnego olimpiady w internecie.

Od powodzenia konkursu na organizację olimpiady zależy to, czy w tym roku gimnazjaliści będą mieli szansę stanąć przed matematycznym wyzwaniem.

Materiał przygotowała Dorota Świerczyńska.

bk/ag