Okazuje się, że tylko od dobrej woli sprzedawcy zależy, czy prezent może zostać zwrócony, gdyż sprzedawca nie ma obowiązku przyjąć zwrotu. Ale Mikołaj, czyli ten, który kupował prezent może się umówić ze sprzedawcą, że jeśli prezent będzie nietrafiony, to on zgodzi się go przyjąć.
- Prawo zwrotu towaru było w PRL-u kiedy nie było co kupić i co zwracać, ale już od wielu lat, choć nie jest to zapisane prawnie, sklepy prowadzą prokonsumencką politykę i dają klientom możliwość zwrotu zakupu - mówi Małgorzata Cieloch z UOKiK. Podkreśla, że zazwyczaj jest to obwarowane pewnymi warunkami, takim jak to, że przedmiot nie może nosić znamion używania, musi być w oryginalnym opakowaniu i trzeba przedstawić dowód zakupu, czyli zazwyczaj paragon. Dlatego Mikołaj powinien zachować paragon i nie obrażać się, kiedy obdarowany przyjdzie z prośbą o wymianę.
A co robić, kiedy prezent znaleziony pod choinką lub w pończosze ma wady? Czy jak kupujemy w internecie jest tak jak w normalnym sklepie, czy inaczej? Co zrobić w przypadku zakupów np. w Chinach?
Posłuchaj całej rozmowy.
Tytuł audycji: Cztery pory roku
Prowadzi: Roman Czejarek
Gość: Małgorzata Cieloch (Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów)
Data emisji: 27.12.2018
Godzina emisji: 10.14
ag
Kłopoty z nietrafionymi prezentami - Jedynka - polskieradio.pl