Historyk prof. Andrzej Paczkowski: mam dobrą pamięć

Andrzej Paczkowski wychowywał się na warszawskim Żoliborzu, do szkoły chodził z Tomaszem Łubieńskim i Januszem Głowackim, a zaraz po maturze zakochał się we wspinaczce wysokogórskiej. Działacz opozycji demokratycznej w latach 80., autor ponad 30 książek i tysięcy artykułów, opracowań, referatów na temat historii Polski - głównie II połowy XX wieku.

Jak udało mu się zachować obiektywizm badawczy?  - W swoich badaniach nad historią PRL zajmowałem się przede wszystkim obozem władzy. Tymi, którzy rządzili - a ja do nich nie należałem. Nie chciałem podejmować poważnych badań nad sprawami, w których sam jakoś uczestniczyłem - mówi w Jedynce profesor.

W opublikowanej niedawno przez IPN biografii "Góry i teczki" prof. Andrzej Paczkowski przyznaje, że gdyby nie feralny upadek w Tatrach z wysokości 20 metrów, to może zapisałby się w annałach polskiego alpinizmu. 

- Miałem złamany mostek, porozbijaną głowę. To mnie wystudziło. Myślę, że to był jeden z powodów, dla których nigdy nie byłem dobrym wspinaczem, bo za wcześnie zacząłem się bać - podkreśla. - Wspinałem się później jeszcze przez kilkanaście lat, ale czułem zbyt duży respekt przed górami - dodaje. 

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy z prof. Andrzejem Paczkowskim, który wspomina m.in. swoje dzieciństwo i lata szkolne. Zdradził także, dlaczego dzięki górom stał się frankofilem, jak poznał Jerzego Giedroycia i gdzie chował "bibułę" w czasach stanu wojennego. Więcej w dołączonym nagraniu.

Tytuł audycji: "Po drugiej stronie lustra"

Prowadziła: Katarzyna Kobylecka 

Gość: Prof. Andrzej Paczkowski (historyk)

Data emisji: 18.11.2019

Godzina emisji: 23.10

kh