- Traktowanie psa jak członka rodziny jest jedynym słusznym, a skoro go tak traktujemy, zwracamy uwagę na jego potrzeby - mówi Katarzyna Gonera, psia behawiorystka. - Zwracamy uwagę na to, dokąd jedziemy, i czy jest tam dla naszego zwierzaka bezpiecznie. Czy są to południowe kraje, czy są to ciepłe kraje? Czy temperatura przekracza tam taką, z którą nasz pies ma na co dzień do czynienia i która może mu przynieść więcej szkody niż radości? - mówi gość radiowej Jedynki.
Odpowiadając sobie na pytanie, czy zabrać ze sobą psa na wakacje, musimy wziąć pod uwagę szereg różnych czynników. Klimat w miejscu, do którego się udajemy, jest jednym z najważniejszych z nich. - Jeśli zdecydujemy się na wspólną z psem podróż np. do Chorwacji, to cały nasz wyjazd musi być zdeterminowany obecnością czworonoga - zaznacza gość radiowej Jedynki. - Czyli nie wybieramy asfaltu, tylko wędrujemy po zieleńcach, trawach. Nie zawsze jest to łatwe, na przykład w Dubrowniku, który jest cały wybetonowany. Musimy sobie podróż zaprojektować bardziej pod psa niż pod siebie - mówi gość radiowej audycji "Cztery pory roku".
Hotele dla zwierząt domowych
Jeśli udajemy się w miejsce, w którym nasz pies prawdopodobnie nie będzie się dobrze czuł, zostawmy go pod opieką zaufanej osoby lub pet sittera. - Wachlarz usług opiekuńczych dla psów jest dziś bardzo szeroki. Jeśli mamy w rodzinie osobę zdeterminowaną, otwartą, kochającą naszego psa, której mieszkanie nie zostanie obrócone wniwecz podczas naszej nieobecności, to świetnie - mówi gość Programu 1 Polskiego Radia. Jednak pozostawiając psa pod opieką członka rodziny, możemy przez cały czas niepokoić się, czy wszystko jest w porządku, nieustannie telefonować, zaburzając codzienność tej osobie. - Być może słusznie jest rozejrzeć się za mądrym, polecanym pet sitterem, za hotelem, z którego usług korzystali znajomi. Polecenia są bardzo istotne, poczta pantoflowa spełnia tutaj ważną rolę - radzi psia behawiorystka. Warto pojechać z psem do wybranego hotelu, zobaczyć, czy mamy "chemię" z osobą, która prowadzi dany hotel, czy nawet zostawić psa w ośrodku na 2-3 weekendy, pójść z psem i pet sitterem na kilka wspólnych spacerów. To bardzo dużo powie o miejscu, samopoczuciu naszego psa i uspokoi naszą głowę.
Czytaj też:
Specjalne szelki dla psów
Jeśli zdecydowaliśmy się jednak zabrać zwierzaka ze sobą, zapewne będziemy musieli przewieźć go samochodem. Koty i mniejsze psy przewozimy w transporterach. Jak przewozić większe psy? - Mamy również i tutaj szeroki wachlarz możliwości. Psy przewozimy w specjalnych psich szelkach. Duże psy także możemy wozić w specjalnie do tego przystosowanych transporterach - mówi gość radiowej Jedynki. - Pamiętajmy jednak, że są psy, które fatalnie znoszą podróż. Dwie godziny spędzone w samochodzie to dla nich męczarnia, której towarzyszą wymioty czy rozwolnienie. Jeżeli nasz pies nie jeździ z nami na co dzień samochodem, to warto go przygotować do podróży. Wybrać sobie co 2-3 dzień tygodnia, kiedy wkładamy psa do transportera, w którym ma odbyć podróż, czy zakładamy mu szelki i jeździmy przez 10 minut po osiedlu. Po czym wracamy, chwalimy, nagradzamy psa i idziemy z nim na spacer. W ten sposób odczulamy samą czynność jeżdżenia samochodem, pokazując mu, że nie dzieje się nic złego - tłumaczy gość Programu 1 Polskiego Radia.
Tytuł audycji: Cztery Pory Roku
Prowadził: Daniel Wydrych
Gość: Katarzyna Gonera (psia behawiorystka)
Data emisji: 6.06.2022
Godzina emisji: 09.20
djr
Wakacje z psem? Dla wygody psów i właścicieli - Jedynka - polskieradio.pl