Film "IO" w reżyserii Jerzego Skolimowskiego polskim kandydatem do Oscara

Data publikacji: 31.08.2022 09:12

Ostatnia aktualizacja: 31.08.2022 10:52

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

"IO" to polski kandydat do Oscara 2023 w kategorii najlepszy film międzynarodowy, Autor - Shutterstock/Valeriya Zankovych

Komisja Oscarowa jednogłośnie wybrała film Skolimowskiego, który jest opowieścią o losach osiołka, a świat oglądamy właśnie z perspektywy zwierzęcia, które spotyka na swojej drodze dobrych i złych ludzi.

"IO" to polski kandydat do Oscara 2023 w kategorii najlepszy film międzynarodowy.
Film Jerzego Skolimowskiego wybrany został spośród ośmiu tytułów, zgłoszonych przez producentów, które spełniały warunki formalne.
21 grudnia br. ogłoszone zostaną tzw. krótkie listy z tytułami i nazwiskami twórców filmów, które ostatecznie będą miały szansę na nominacje. Lista nominowanych do Oscarów 2023 ogłoszona zostanie w styczniu 2023 roku.

"Uniwersalny i szlachetny film"

Jerzy Skolimowski dziękował komisji i przyznał, że film "IO" jest inny niż jego dotychczasowe dzieła, zrobiony z sercem. - Nie waham się użyć tego słowa, że kocham zwierzęta, ponieważ w przeciwieństwie do ludzi nie mają negatywnego stosunku do życia - powiedział. - Przypuszczam, że jest to uniwersalny i szlachetny film i mam nadzieję, że jest on słowem tych zwierząt, które nie mogą same wyrazić swoich uczuć - dodał.

Film opowiada historię szarego osiołka o melancholijnych oczach, który spotyka na swojej drodze ludzi dobrych i złych, doświadcza radości i bólu. Jego losem rządzi przypadek, który w sekundę zmienia szczęście w rozpacz, a smutek w nieoczekiwaną błogość. Ale IO ani na chwilę nie traci swojej niewinności.

źródło: Gutek Film/Youtube

Długa droga do Oscarów

Film Skolimowskiego wybrany został spośród ośmiu tytułów, zgłoszonych przez producentów, które spełniały warunki formalne. 21 grudnia ogłoszone zostaną tak zwane krótkie listy z tytułami i nazwiskami twórców filmów, które ostatecznie będą miały szansę na nominacje. Natomiast lista nominowanych do Oscarów 2023 ogłoszona zostanie 24 stycznia przyszłego roku. - Myślę, że ma szansę na nominację, a reszta już jest niestety loterią - przyznał reżyser.

Jednogłośny werdykt

Przewodnicząca Komisji Oscarowej Ewa Puszczyńska podkreśliła, że werdykt zapadł jednogłośnie. - To, co urzekło nas wszystkich w tym filmie to jego niezwykła emocjonalność, prawda, autentyzm oraz to, że zmusza do refleksji na temat kondycji współczesnego świata. Mówi o okrucieństwie wobec ludzi, wobec zwierząt oraz o okrucieństwie ludzi wobec siebie - przyznała.

Jak powiedziała Ewa Puszczyńska, nie wystarczy zrobić genialnego filmu, jeżeli chodzi o Oscary, trzeba jeszcze mieć zaplecze, głównie w USA. - Film Jerzego Skolimowskiego ma takie zaplecze. Poczynając od nagrody jury w Cannes poprzez to, że będzie obecny na ponad 50 festiwalach, i to na wielu w Stanach Zjednoczonych, ma ogromne znaczenie. Ten film został zakupiony do 20 krajów - zaznacza.

Wsparcie PISF

Dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej Radosław Śmigulski zadeklarował wsparcie organizacyjne i finansowe promocji filmu za oceanem i zdradził Joannie Sławińskiej, ile będzie wynosił budżet promocji. - Tegoroczny budżet przewidziany przez PISF będzie się wahał między pół miliona a milionem dolarów, więc jest to wysokie wsparcie finansowe, jak na polskie realia. Do tego dołączymy budżet dystrybutora, który również zaopiniował to jako coś wystarczającego - dodał.

Jubileuszowa 95. gala wręczenia Nagród Akademii Filmowej - czyli Oscary 2023 - zaplanowana jest na 12 marca 2023 roku.