Ciemna strona internetu. Jakie zagrożenia czyhają na nas w sieci?

Nowe zagrożenia pojawiają się wprost proporcjonalnie z rozwojem sieci. Jedną z okazji, by zwrócić na nie uwagę, jest przypadający na 7 lutego Dzień Bezpiecznego Internetu. - To jest taki dzień, kiedy mówimy o internecie, jakiego byśmy sobie życzyli. Co roku pojawiają się nowe rzeczy, które chcielibyśmy z tego internetu wyeliminować, na przykład skala cyberprzemocy i hejtu - mówi Anna Rywczyńska z Państwowego Instytutu Badawczego NASK.

Ekspertka dodaje, że znaczącym zagrożeniem w wirtualnym świecie obecnie są także fake newsy. Nietrudno natrafić w sieci na głoszące nieprawdę publikacje, które mają na celu szerzenie dezinformacji. - Treści manipulacyjne są zmorą tego światowego internetu. Zwłaszcza w związku z wydarzeniami, które zadziały się za naszą wschodnią granicą - słyszymy.

Czytaj także:

Skuteczna ochrona przed oszustwami

Obecnie jedną z najczęstszych przyczyn cyberataków jest przejmowanie kont w mediach społecznościowych. Przestępcy usiłują w ten sposób, podszywając się pod ofiarę, wyłudzić pieniądze od naszych znajomych. Równie powszechna metodą działania oszustów jest podsyłanie w mailu linku do strony łudząco przypominającej witrynę np. banku. - Sprawdzajmy, czy strona jest osadzona w bezpiecznym miejscu - radzi Joanna Izdebska z Europejskiego Centrum Konsumenckiego przy UOKiK. - Przed linkiem do strony powinien być symbol zamkniętej kłódki. Oznacza to, że strona jest bezpieczna. Powinien tam również znaleźć się prefiks "https" - wyjaśnia ekspertka.

Nawet, jeśli nasze komputery i urządzenia mobilne są wyposażone w dobre oprogramowanie zabezpieczające, to wciąż powinniśmy zachować rozsądek. - Oszuści nie wysilają się na łamanie zabezpieczeń, a liczą na nieprzemyślane, impulsywne działania swoich ofiar - zaznacza asp. Tomasz Markowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

- Zanim nerwowo klikniemy w link lub skorzystamy z okazji zastanówmy się, czy nie jest to jakaś pułapka. Korzystajmy też ze sprawdzonych portali sprzedażowych, które posiadają odpowiednie zabezpieczenia dla swoich klientów. Weryfikujmy oferty w znalezione Internecie i stosujmy zasadę bardzo ograniczonego zaufania. Z kolei dane bankowe wpisujmy tylko i wyłącznie na stronie naszego banku lub dostarczonej przez bank aplikacji - wylicza funkcjonariusz.