Melancholy Hill to zespół, który potrafi połączyć gitarowe granie z elektronicznymi opowieściami z przestrzeni tych bardzo melancholijnych. - To nam przychodzi samo - przyznaje Michał Oleszczyk.
- Po prostu słuchamy muzyki i to, czym się zachwycamy, "kradniemy" do swojej twórczości i lepimy z tego to, co gra nam w duszy, żeby móc przekazywać to dalej słuchaczom - dodaje.
Zespół powstał osiem lat temu "na zajawce, po godzinach i totalnie na luzie". - Pierwszą epkę wydaliśmy już po pół roku na fali fascynacji, że gramy wszyscy naraz i jakoś to brzmi - słyszymy.
"Dotyk wystarczy" i nowa płyta
- "Dotyk wystarczy" to utwór, który wydajemy jako trio. Mamy mnóstwo energii i zapału do tego, żeby tworzyć, i to właśnie robimy. Na pewno będzie z tego płyta, prawdopodobnie na jesieni tego roku - mówi Michał Oleszczyk.
Michał Oleszczyk zdradza, że utwór powstał w bardzo intymnej sytuacji. - Teksty napisałem w momencie dużej samotności. Pomimo że to jest osobista historia, jestem otwarty na interpretacje słuchaczy. Bardzo mnie cieszy, kiedy ktoś słyszy w utworach coś innego, niekoniecznie te historie, o których myślałem, pisząc - wyjaśnia.
Według jednej z opinii jest to piosenka, która sumuje pewne pandemiczne doświadczenia ludzi, którzy w czasie lockdownu mierzyli się z byciem ze sobą sam na sam. - Każdy trop jest dobry. Akurat w moim przypadku to nie było dokładnie o pandemii i lockdownie, ale sądzę, że to dobry trop, ponieważ piosenka z mojej perspektywy jest o braku drugiego człowieka - tłumaczy.
Źródło: Melancholy Hill/YouTube
Ścieżka dźwiękowa do filmu "Sukienka"
Jednym z największych sukcesów Melancholy Hill jest utwór "Lights Off", będący ilustracją muzyczną do nominowanego do Oscara filmu "Sukienka" w reżyserii Tadeusza Łysiaka.
- Tadeusz Łysiak napisał do nas z prośbą o użycie tej piosenki w swoim filmie. De facto film miał być na zaliczenie na studiach, a później zadziała się taka piękna historia, której nikt z nas nie wyobrażał sobie w najśmielszych snach. Stąd apel do wszystkich artystów i twórców: wydawajcie, wrzucajcie i nie wstydźcie się. Trzeba to robić, bo nie wiadomo, co z tego będzie, a piękne historie się piszą - twierdzi Michał Oleszczyk.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadziła: Ula Kaczyńska
Gość: Michał Oleszczyk (Melancholy Hill)
Data emisji: 13.02.2023
Godzina emisji: 13.23
DS
"Mamy mnóstwo energii i zapału". Melancholy Hill zapowiada nową płytę - Jedynka - polskieradio.pl