Królowa polskich zup. O bardziej i mniej konwencjonalnych przepisach na rosół

Mogłoby się wydawać, że aby zrobić rosół, wystarczy wrzucić do garnka włoszczyznę z mięsem i zalać je wodą. Gotowanie zaczyna się jednak od przygotowania składników, które trafią do naczynia. Jak mówi szef kuchni Jarosław Uściński, warto wykorzystać w tym procesie przyprawy i masło. - Na masło trafia potłuczone albo zmielone ziele angielskie oraz liść laurowy; on się trochę na tym masełku rozgrzewa i oddaje trochę smaku. Jak już te zioła się przysmażyły, dodajemy tam włoszczyznę. Rozdrobnioną, ale nie za drobno. Obok, na płycie albo kuchence gazowej, przypalamy prawie na czarno nadzianą na widelec cebulę. Kiedy nam się te wszystkie składniki przysmażą, zalewamy je zimną wodą i zaczynamy gotować - opowiada szef kuchni.

Równie ważnym składnikiem rosołu jest mięso. Które będzie najlepsze? - Często dodaję kaczkę. Wiadomo, ważna jest też wołowina. Dodajemy do rosołu elementy szpondrowate: to, co ma najwięcej ścięgien i powięzi - podpowiada Jarosław Uściński. - Rosół ma się gotować powoli. Dwie godziny to za mało, w tym czasie dopiero gubi on smak surowości. Tak naprawdę rosół gotuje się 4-6 godzin - zaznacza gość "Wolnej soboty z Jedynką".

Czytaj także:

Zupa, która leczy

Według powszechnej opinii rosół jest idealnym posiłkiem dla chorych osób. Eksperci przyznają, że może on być dobry dla naszego zdrowia, jednak ważne są składniki, jakie wykorzystamy podczas gotowania. - Jeżeli wybieramy mięso do rosołu, to starajmy się, by rzeczywiście było ono chude. Pamiętajmy, żeby wrzucić do niego tyle warzyw, ile się da - wyjaśnia dietetyczka Monika Korólczyk-Kowalczyk. Specjalistka dodaje, że równie ważne są dodatki do zupy. - Pamiętajmy, żeby na przykład posypać rosół natką pietruszki, która jest absolutną bombą witaminową. (...) Mamy też różnego rodzaju wywary. Jeżeli dodamy na przykład mięso, które będzie powodowało większą ilość kolagenu w posiłku, to rosół będzie zdrowszy - radzi ekspertka.

Badania wykazały, że rosół może również pomóc w walce z przeziębieniem. Aby jednak zupa zadziałała niczym lekarstwo, musi być przygotowana na mięsie drobiowym. - Rosół drobiowy może działać korzystnie w przeziębieniach. Zawiera on aminokwasy i inne składniki pokarmowe, które mogą się przydać się w przeziębieniu - tłumaczy dr Ernest Kuchar.

Rosół na Podhalu

O ile pewne elementy rosołu są uniwersalne, tak w zależności od regionu możemy się spotkać z różnymi, unikatowymi składnikami dodawanymi do zupy. - Ostatnio spotkałem się z bardzo starym przepisem, w którym jest wykorzystywany kminek. Nie psuje on smaku zupy, a podkreśla jego walory smakowe - opowiada Zbigniew Bajer, szef kuchni jednej z góralskich karczm na Podhalu.

Różne są też metody gotowania. - Jedni obgotowują i wylewają wodę, inni nie - mówi Zofia Listoś, szefowa kuchni jednego z zakopiańskich hoteli. - My tutaj podpiekamy całe mięso na wysokiej temperaturze. Kiedy zrobi się ono złote, zalewamy zimną wodą i gotujemy na bardzo małym ogniu przez wiele godzin - wyjaśnia kucharka.

- To jest bardzo pozytywne, że nie odchodzimy od czegoś, co jest świetne i dobre. Możemy to jedynie dopracowywać i cieszyć się tym, że kultywujemy daną tradycję - twierdzi Mateusz Malinowski, szef kuchni w jednej z restauracji w Zakopanem. - Każdy może dopracować rosół na swój sposób: dodać więcej liścia laurowego, ziela angielskiego lub czosnku. Niektórzy dodają też pomidora. To zależy od tego, co będzie nam najbardziej smakowało - tłumaczy rozmówca Przemysława Bolechowskiego.