Anna Kwiecień: wyrok TSUE jest skandaliczny, UE nie ma kompetencji do nadzoru lasów w żadnym kraju

W wydanym w czwartek wyroku Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że organizacje ochrony przyrody powinny mieć prawo kwestionować przed sądem plany urządzenia lasu. Sprawa dotyczyła skargi skierowanej przeciwko Polsce przez Komisję Europejską. Jak podały MKiŚ oraz Lasy Państwowe, Polska nie zgodzi się na wprowadzenie do prawa krajowego możliwości sparaliżowania gospodarki leśnej, a orzeczenie TSUE ws. polskich lasów właśnie takim paraliżem grozi.

Jak skomentowała na antenie Programu 1 Polskiego Radia poseł PiS Anna Kwiecień, jest to "skandaliczny wyrok". - On moim zdaniem jest represyjny w stosunku do Polski. Jego istota zasadza się w tym, że Komisja Europejska i Unia Europejska nie mają kompetencji do nadzoru czy ingerencji w zakresie gospodarki leśnej w jakimkolwiek kraju - podkreśliła.

Orzeczenie TSUE ws. polskich lasów

Jak dodała, Polska, wchodząc do UE, jasno określiła to, jakie są kompetencje wyłączne dla Wspólnoty. Zaznaczyła, że gospodarka leśna absolutnie nie podlega ani UE, ani KE. - Unia Europejska życzy sobie jednej rzeczy - żeby de facto plany dotyczące zagospodarowania lasów - które są szykowane na 10 lat i do których mają wgląd obywatele, którzy nanoszą uwagi - podlegały ocenie i blokadzie organizacji pozarządowych, bardzo często zagranicznych - oceniła poseł PiS.

Gość audycji powiedziała też, że "w momencie, gdy Polska się w jakiejkolwiek dziedzinie wysuwa na czołówkę, to od razu Unia Europejska funduje nam na przykład dyrektywy, żeby zahamować ten rozwój".

Czytaj także:

Więcej w nagraniu.

ng/PR24