"Dramatyczny dzień dla Rosji". Prof. Grochmalski o wejściu Finlandii do NATO

Data publikacji: 04.04.2023 19:17

Ostatnia aktualizacja: 04.04.2023 19:58

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Ceremonia podniesienia flagi z okazji przystąpienia Finlandii do UE podczas spotkania ministrów spraw zagranicznych NATO w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli, Autor - PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS/POOL

Finlandia już oficjalnie jest w Sojuszu Północnoatlantyckim, a jej flaga powiewa przed kwaterą główną NATO w Brukseli. - Jest to dramatyczny dzień dla Rosji, ponieważ oznacza to, że musi ona rozciągnąć swoje siły na większą długość granicy. Dotąd granica fińsko-rosyjska była konsekwencją umowy zawartej jeszcze pod presją w 1948 roku - mówi w "Więcej świata" prof. Piotr Grochmalski z Akademii Sztuki Wojennej w Warszawie.

Najszybsza procedura ratyfikacyjna w historii

Finlandia weszła do NATO jako 31 kraj członkowski Sojuszu i została do niego przyjęta w ramach najszybszej procedury ratyfikacyjnej w historii, trwającej 273 dni. "W czasach takich jak obecne przyjaciele i sojusznicy są ważni bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Finlandia ma teraz najsilniejszych sojuszników i przyjaciół na świecie" - powiedział sekretarz generalny NATO. Jens Stoltenberg podkreślił również, że dziś sojusznicy witają Finlandię w Sojuszu, a w przyszłości mają nadzieję powitać także Szwecję. Z kolei szef amerykańskiej dyplomacji Antony Blinken, komentując rozszerzenie Sojuszu, powiedział, że "możemy za to podziękować Putinowi".

- Finlandia to jedno z nielicznych państw, które po zakończeniu zimnej wojny nie zmniejszało swoich nakładów na armię, a wręcz odwrotnie, rozbudowało. Jest to państwo o dużym potencjale i ta logika prowadziła stopniowo Finlandię w stronę NATO - ocenia prof. Grochmalski. - W badaniach opinii publicznej chęć wejścia do NATO nigdy nie przekroczyła granicy 30 proc., dopiero po rosyjskim ataku na Ukrainę z dnia na dzień wzrosła do 50 proc. (...) W tej chwili 79 proc. Finów jest absolutnym zwolennikiem ich obecności w NATO, 11 proc. jest przeciw, więc to jest historyczny przełom - stwierdza ekspert.

Kiedy Szwecja wejdzie do NATO?

Finlandia i Szwecja wspólnie złożyły wniosek o przystąpienie do NATO po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 r. Spośród obecnych członków NATO wniosek akcesyjny Szwecji nie został jeszcze ratyfikowany przez Węgry i Turcję. "Członkostwo Finlandii nie jest kompletne bez członkostwa Szwecji. Praca na rzecz szybkiego przyjęcia Szwecji jest nieustannie kontynuowana" - oświadczył prezydent Finlandii Sauli Niinisto.

- Status zaproszonych oznacza, że tak naprawdę Szwecja bierze udział we wszystkich istotnych działaniach, wszystkich istotnych pracach, ma dostęp do wszystkich dokumentów, które w tej chwili są w trakcie procedowania - podkreśla gość Jedynki.

Szef szwedzkiej dyplomacji Tobias Billstroem, zaproszony do Brukseli na uroczystości związane z przyjęciem Finlandii do NATO, zapewnia, że po wejściu sąsiadów do NATO jego kraj "będzie kontynuować wysiłki na rzecz przekonania partnerów (Turcji i Węgier) do akceptacji Szwecji".

POSŁUCHAJ

19:41

Finlandia weszła do NATO jako 31 kraj członkowski Sojuszu (Więcej świata/Jedynka)

Poza tym w audycji:

- Przygotowania do środowej wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce. Rozmowa z Marią Piechowską z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

- Anżelika Borys, przewodnicząca Związku Polaków na Białorusi, została uwolniona z aresztu domowego - powiadomił portal opozycyjny Nasza Niwa. Anżelika Borys razem z matką została wezwana do Mińska, gdzie otrzymała dokument o zaprzestaniu sprawy "w związku z brakiem znamion przestępstwa". Obiecano jej zwrócić należące do niej rzeczy skonfiskowane podczas śledztwa. W więzieniu dalej przebywa dziennikarz, członek zarządu Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut. Więcej w felietonie Michała Strzałkowskiego.

Czytaj także: