Polska Amazonia. "Jedyne takie miejsce" w Narwiańskim Parku Narodowym

Jeden z najmłodszych parków narodowych 

Narwiański Park Narodowy utworzony został 1 lipca 1996 r. i jest jednym z 23 parków narodowych na terenie Polski. - Droga do utworzenia parku była wyboista i kręta jest dolina Narwi, w której park jest położony. Trzeba pamiętać, że na początku lat 60. rozpoczęły się prace związane z przywracaniem terenów bagiennych do użytkowania rolniczego, a w 1969 roku zaczęto prostować Narew, pogłębiać, odcinać koryta boczne - opowiada na antenie Programu 1 Polskiego Radia Grzegorz Piekarski, dyrektor Narwiańskiego Parku Narodowego. - Początkowo, w 1975 roku utworzono Narwiański Park Krajobrazowy, który miał powierzchnię ponad 23 tys. hektarów. (...) Myślano, co zrobić, żeby uchronić Narew i w 1996 roku utworzono park narodowy, od miejscowości Suraż aż po Rzędziany i na powierzchni prawie 7 tys. hektarów - dodaje. 

Bogata fauna i flora 

Narwiański Park Narodowy to prawdziwy raj dla miłośników ptaków. - Mamy ponad 200 gatunków ptaków, dokładnie 213 zaobserwowaliśmy na terenie parku i z czego aż 160 gatunków to są gatunki lęgowe, czyli te, które zakładają u nas gniazda i wychowują młode. Pozostałe ptaki to są gatunki migrujące, które w nocy, w okresie wiosny, odpoczywają u nas przed dalszą podróżą - mówi Grzegorz Piekarski. 

Do najbardziej zagrożonych, wpisanych do Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt a żyjących nad Narwią należą m.in. batalion, błotniak łąkowy, bocian czarny, orlik krzykliwy, wodniczka czy sowa błotna. 

- Ptaki, które obserwujemy w Narwiańskim Parku Narodowym stanowi połowę wszystkich gatunków ptaków, które możemy obserwować w Polsce - podkreśla dr Mikołaj Pruszyński, główny specjalista ds. edukacji i nauki w NPN. 

Gość Jedynki dodaje, że wiosna (marzec, kwiecień) jest najlepszą porą roku na obserwację ptaków. Jakie najczęściej robimy błędy, że nie udaje nam się ich spokojnie podpatrywać? - Często wybieramy niewłaściwą porę, ponieważ o godzinie dwunastej trudno zauważyć ptaka. Należy pamiętać też o etyce, żeby im przede wszystkim nie szkodzić - wyjaśnia. 

Ośrodek Edukacji Przyrodniczej "Młynarzówka" w Kurowie

Powstał w pochodzącym z 1925 roku domu młynarza. Składa się z wyremontowanego zabytkowego budynku oraz dobudowanej części ekspozycyjnej. - To jest miejsce, w którym kiedyś mieszkali pracownicy sąsiedniego młyna, który znajduje się po przeciwnej stronie Ośrodka Edukacji Przyrodniczej "Młynarzówka". Obecnie należy do osoby prywatnej - mówi Marta Tyborowska, specjalista w zespole ds. udostępniania Parku. 

W "Młynarzówce" można podziwiać m.in. akwaria z rybami żyjącymi w Narwi. - Znajdziemy tutaj m.in. płoć, okonia, leszcza, karasia no i szczupaka - mówi Monika Laskowska, zastępca dyrektora Norweskiego Parku Narodowego. Przy multimedialnych stołach rozpoznawać gatunki roślin, motyli czy ważek, a w tamtejszej czatowni przeżyć niezwykły poranek nad Narwią. 

Legenda związana... z diabłem 

Planując wizytę w Narwiańskim Parku Narodowym, warto zwiedzić m.in. kładkę Śliwno-Tykocin, miasteczko Tykocin czy Zerwany Most w Kruszewie. Z mostem wiąże się pewna ciekawa legenda. - W 1900 roku powstały plany połączenia Białegostoku z Jeżewem. Niestety trasa ta zakładała przejście nad rzeką Narew i rozpoczęto budowę drewnianego pomostu, ok. 400 m. długości. Jednak teren był nieprzyjazny - opowiada Monika Laskowska. - Według legendy diabeł pojawił się przy budowlańcach i obiecał pomoc w szybkim zakończeniu budowy, jednak nie chciał zrobić tego za darmo. Ceną było była dusza pierwszej osoby, która przejdzie przez ten most. Ludzie, chcąc go przechytrzyć, puścili ślepego konia jako pierwszego, jednak diabłu się to nie spodobało i rzucił klątwę, która brzmi, że co jedenaście lat most będzie likwidowany - dodaje gość audycji. 

Szlaki turystyczne, spływy kajakowe 

Na terenie parku znajdują się malownicze szlaki turystyczne, ścieżki edukacyjne i wieże widokowe. Narwiański Park Narodowy to także miejsce dla amatorów spływów kajakowych, więc w "Jedynym takim miejscu" nie zabrakło informacji o tamtejszych szlakach wodnych czy stanicach. - Jeżeli ktoś ma kajak, zapraszamy na nasze pole biwakowe, które znajduje się przy Dworku w Kurowie. Można tam się przespać i potem ruszyć w dalszą drogę - zachęca Grzegorz Piekarski. - Trzeba zwracać uwagę na drogowskazy. Narew jest rzeką wielokorytową i bardzo łatwo się zgubić - przestrzega. 

Czytaj również: 

Tytuł audycji: Jedyne takie miejsce

Prowadziła: Sława Bieńczycka 

Goście: Grzegorz Piekarski (dyrektor Narwiańskiego Parku Narodowego), Monika Laskowska (zastępca dyrektora Norweskiego Parku Narodowego), dr Mikołaj Pruszyński (główny specjalista ds. edukacji i nauki w NPN), Marta Tyborowska (specjalista ds. udostępniania Parku), João Matos da Costa (st. specjalista ds. udostępniania Parku), Iwona Laskowska (główny specjalista ds. ochrony przyrody)

Data emisji: 3.06.2023 r. 

Godzina emisji: 9.00-12.00

ans