Taksówkarze z Zakopanego bronią swojego kolegi po fachu. - Przecież [klient - red.] nie wsiadł do helikoptera ani do samolotu, tylko do taksówki. Kierowca włączył mu taksometr, więc automatycznie chyba się na to godzi - twierdzi jeden z nich.
- To trochę dużo, ale skoro włączył taksometr i tyle mu wyszło... Nie mogę stwierdzić, jakie miał stawki startowe i za kilometr. Gość powinien się zapytać, ile takie coś będzie kosztować, żeby zdecydować, czy jedzie czy nie - dodaje kolejny.
Przede wszystkim sprawdzamy cennik
Marta Buńda z Urzędu Miasta Zakopane zwraca uwagę, że zanim wsiądzie się do taksówki, to przede wszystkim należy sprawdzić cennik. Powinien on być umieszczony w prawych tylnych drzwiach od zewnątrz i od wewnątrz.
- Trzeba sprawdzić ceny, ponieważ później będzie trudno wyegzekwować jakąś różnicę należności. Na pewno taksówkarz musi wystawić paragon. Dla klienta jest to też dowód, jaką cenę musiał zapłacić. Nie można żądać opłaty od osoby tylko według wskazania taksometru albo aplikacji - wyjaśnia urzędniczka.
Aspirant Roman Wieczorek, rzecznik zakopiańskiej policji, przyznaje, że jeśli najpierw zapoznamy się z cennikiem, warunkami przejazdów i orientacyjnym kosztem, to później unikniemy niemiłego zaskoczenia.
Nie tylko taksówki, ale też restauracje
Tak zwane rachunki grozy mogą pojawiać się również w restauracjach. Dlatego też najpierw sprawdzajmy cennik. - Możemy ustrzec się przed wysokimi kosztami, ale to wymaga od nas uwagi i roztropności. Jeżeli nadal czujemy się pokrzywdzeni zauważoną kwotą usługi, taką sprawę możemy zgłosić do rzecznika praw konsumentów, a w przypadku oszustwa należy powiadomić organy ścigania - mówi asp. Roman Wieczorek, nawiązując również do innych usług.
- Paragony się pojawiają, ale wszystkie ceny są dostępne. Moim zdaniem nie jest drogo, jak na miasto turystyczne. Ceny w stosunku do inflacji, którą przecież obserwujemy wszyscy, nie wzrosły proporcjonalnie. Oczywiście wszyscy odczuwamy to, że jest niestety drożej w sklepach i restauracjach, ale dotyczy to całego kraju. Zapewniam, że na całym Podhalu znajdują się restauracje droższe, dla tych bardziej wymagających, jak i dla takich, którzy szukają smacznego, ale tańszego jedzenia - komentuje zakopiański radny Tymoteusz Mróz.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Sygnały dnia
Materiał: Przemysław Bolechowski
Data emisji: 5.02.2024 r.
Godzina emisji: 6.41
DS/kormp
Turysta pokazał paragon za przejazd taksówką. Cena szokuje - Jedynka - polskieradio.pl