Bezkompromisowa opowieść o życiu i muzyce
Jak czytamy w opisie wydawniczym biografia Krzysztofa "Jary" Jaryczewskiego jest "szczera do bólu, nie oszczędza nikogo, a już najmniej samego autora tych niezwykłych opowieści".
- Dużo nieprawdziwych informacji się zapisało, jeżeli chodzi o Oddział Zamknięty, więc próbowałem te wszystkie historie wyprostować, pokazać, jakimi były. Rozmawialiśmy o tym z Krzysztofem, że trzeba to wszystko przygotować tak, żeby to było kompendium wiedzy o nim - mówi na antenie radiowej Jedynki Kamil Wicik, dziennikarz muzyczny Jedynki, współautor publikacji. - My tutaj rozmawiamy o czasach najdawniejszych, czyli zaczynając bardzo wczesnego dzieciństwa, poprzez muzyczne fascynacje, pierwsze zespoły, Oddział Zamknięty. Mówimy także o tym, co było dalej, czyli o utracie głosu, zmaganiem się z chorobą alkoholową i szczęśliwie wydobyciem się ze szponów nałogu - przyznaje.
- Może dzięki temu, że jest to tak żywe to nie sięgam po te używki, więc ma to takie działanie terapeutyczne też dla mnie - dopowiada Krzysztof "Jary" Jaryczewski.
Bardzo trudna i ciężka droga legendy rocka
Kamil Wicik podkreśla, że w biografii chodziło o to, żeby pokazać bardzo trudną i ciężką drogę Krzysztofa Jaryczewskiego, która była okupiona wieloma upadkami i zakrętami. - Krzysztof jest też przykładem osoby, która zwyciężyła i myślę, że ta cała opowieść o Krzysztofie może być inspiracją dla tych, którzy walczą, którzy są jeszcze w szponach nałogu i wydaje im się, że nie są w stanie z tego się wydostać - mówi. - Historia "Jarego" pokazuje, że można się odbić nawet z najgłębszego dna - dodaje.
Krzysztof "Jary" Jaryczewski: chciałem mówić też o rzeczach dla mnie niewygodnych
Muzyk wędruje poprzez własne życie, nie upiększając go i nikogo nie oszczędzając, w tym samego siebie. - Powiedziałem, że jeżeli mamy to robić to, to zróbmy to tak jak było, czyli z mojej subiektywnej oceny, tak jak pamiętam te rzeczy. Wielu nie pamiętam, więc sobie musiałem przypomnieć, ale chciałem mówić o wszystkich wydarzeniach, również tych niewygodnych nieraz dla mnie - przyznaje Krzysztof "Jary" Jaryczewski. - Ja miałem dwa zakręty w życiu. Jeden to było właśnie wychodzenie z uzależnienia, ale drugi nie mniej istotny (bo to drugi kredyt tak naprawdę) kiedy siedem lat temu miałem przeszczep wątroby - opowiada.
Krzysztof Jaryczewski ps. Jary urodził się 21 lutego 1960 roku w Warszawie. Przygodę z muzyką rozpoczął, gdy był nastolatkiem - grał w różnych grupach muzycznych, brał udział w tzw. mszach beatowych, występował jako basista bluesowego zespołu Tani Hotel.
W 1979 roku wraz z perkusistą Taniego Hotelu, Jarosławem Szlagowskim, rozpoczął poszukiwania muzyków do nowego zespołu występującego zarobkowo na studniówkach. Tak powstał Oddział Zamknięty.
W kolejnych latach komponował, pisał teksty piosenek, współpracował m.in. z Arturem Gadowskim, Małgorzatą Fuks oraz zespołami Lady Pank, Axe, Tu i Teraz. W 2013 roku przekształcił swój projekt Jary Band w Jary Oddział Zamknięty.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Muzyczna Jedynka
Prowadził: Marcin Kusy
Goście: Krzysztof "Jary" Jaryczewski, Kamil Wicik
Data emisji: 29.02.2024 r.
Godzina emisji: 13.18
ans
"Byłem w Piekle". Biografia Krzysztofa "Jary" Jaryczewskiego w szczerych opowieściach - Jedynka - polskieradio.pl