Czym jest papirologia?
Prof. Adam Łukaszewicz zwraca uwagę, że papirologia to nauka, której głównym przedmiotem jest badanie, odczytywanie, komentowanie i wydawanie tekstów papirusowych znalezionych w Egipcie. - Tych napisanych w języku greckim, który był wówczas językiem oficjalnym Egiptu. Ponadto niekiedy napisanych po łacinie, lub w innych językach - zaznacza rozmówca Katarzyny Kobyleckiej.
Jak zaczęła się kariera naukowa prof. Adama Łukaszewicza?
Pierwszym kierunkiem wybranym na Uniwersytecie Warszawskim przez gościa Jedynki była archeologia. Nieprzypadkowo. - Od dzieciństwa interesowała mnie przeszłość. Również starożytny Egipt, odkąd ojciec opowiedział mi o piramidach i grobach faraonów. Później przyszły własne lektury, które zaczynałem oczywiście od "Faraona" Prusa, a potem zacząłem czytać książki popularnonaukowe czy wręcz naukowe, nie tylko po polsku - wspomina.
Jako student archeologii śródziemnomorskiej w katedrze kierowanej przez prof. Kazimierza Michałowskiego mógł uczęszczać na seminarium papirologiczne prowadzone przez prof. Annę Świderkównę. - Nie mogłem jednak robić pracy magisterskiej. Zetknąłem się tam z bardzo ciekawymi ludźmi, bardzo nielicznymi, stanowiącymi personel. Katedra niemająca studentów, a ukierunkowana wyłącznie na badania - tłumaczy prof. Łukaszewicz.
Kiedy prof. Łukaszewicz trafił do Egiptu?
Gość audycji marzył o syntezie zainteresowań, obejmującej świat antyczny mówiący greką i po łacinie oraz bajeczny, działający na wyobraźnię Egipt faraonów. - Zresztą aktualnie coraz wyraźniej widać, że okres ptolemejski w Egipcie trudno zrozumieć bez jakiejś porządnej wiedzy o Egipcie faraońskim - przyznaje. Po raz pierwszy do tego państwa położonego w północno-wschodniej Afryce naukowiec wyjechał w roku 1980.
Prof. Łukaszewicz pewien czas spędził w Kairze. - To były stypendia wymienne, egipskie. Stypendysta sam musiał sobie załatwić na miejscu mnóstwo formalności, musiał przyzwyczaić się do warunków, do otoczenia, musiał też zacząć uczyć się arabskiego na tyle, by móc się porozumieć - wylicza. Konieczne było również odbycie podróży po całym kraju. Dopiero wiosną 1980 roku trafił do misji aleksandryjskiej.
Czym zajmował się prof. Łukaszewicz?
W Aleksandrii prof. Łukaszewicz pełnił obowiązki archeologa. - Stałem na wykopie przez siedem godzin. Pilnowałem robotników, wypisywałem metryczki zabytków, aż wreszcie ówczesny kierownik misji, dr Mieczysław Rodziewicz, zlecił mi przejrzenie i oczyszczenie skorup z pryzmy mającej dobrych kilka metrów długości i ze dwa metry wysokości - opowiada. Ósmego dnia tej pracy na małym kawałku ceramiki dostrzegł napis.
Było to pierwsze znalezisko gościa audycji, dwa dni później natrafił na kolejny kawałek. - Wtedy się zorientowałem, że oba te napisy wykonała ta sama ręka. Już później w tym stosie nie znalazłem nic więcej, natomiast te dwa ostrakony okazały się bardzo ciekawe. Należały do IV wieku i mówiły coś o organizacji dostaw wina z magazynu do sklepów, które były przy Łaźniach Dioklecjana w Aleksandrii - wyjaśnia rozmówca Katarzyny Kobyleckiej.
Zobacz także:
Tytuł audycji: Po drugiej stronie lustra
Prowadziła: Katarzyna Kobylecka
Gość: prof. Adam Łukaszewicz (pracownik Katedry Epigrafiki i Papirologii Wydziału Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego)
Data emisji: 5.03.2023 r.
Godzina emisji: 0.14
mg/wmkor
Prof. Adam Łukaszewicz: od dzieciństwa interesowała mnie przeszłość - Jedynka - polskieradio.pl