Czy brakuje nam bliskości?
Lucyna Wieczorek rozpoczęła od podzielenia się obserwacją dotyczącą naszych wyborów. - Patrząc na rozwój gabinetów psychoterapeutycznych i lawinowy wzrost studentów psychologii, można wywnioskować, że my bardzo szukamy czegoś dla siebie. A szukanie tzw. pomocy profesjonalnej oznacza, że nie znajdujemy tego, czego pragniemy, u przyjaciół czy u rodziny - analizuje w rozmowie z Anną Maruszeczko.
Jak zaznacza prof. Tomasz Sobierajski, indywidualne doświadczenia dotyczące problemów z bliskością znajdują potwierdzenie w badaniach prowadzonych na dużych grupach społecznych. - W gronie naukowców mówimy, że mamy do czynienia z epoką "głodu bliskości" - precyzuje. Dodaje, że często nie jesteśmy w stanie precyzyjnie zdefiniować, których elementów bliskości brakuje nam najbardziej.
Dlaczego sięgamy po relacje wirtualne?
Spełnienia naszych pragnień często upatrujemy w generowanych przez siebie światach elektronicznych. - Zdajemy sobie sprawę, że najbliższą relację mamy z telefonami. Prowadzone są eksperymenty, które unaoczniają ludziom, jak bardzo ta więź jest bliska, że traktujemy telefony jak dzieci. Głaszczemy je, kupujemy ubranka, czyścimy, dbamy, rozmawiamy. A kiedy nam zginie, doświadczamy syndromu odstawienia - tłumaczy prof. Sobierajski.
W środowisku terapeutycznym pokuszono się o refleksję, że "kontakt jest ryzykiem". - Interakcja z drugą osobą oznacza, że ktoś potwierdzi mój świat i uprawomocni moją perspektywę. I to jest bardzo miłe, ale na pewno nie będzie tak non-stop. A nawet gdyby tak było to przestaniemy ufać tej osobie. (...) Z telefonem nie ma tego ryzyka. Gdy nie podoba nam się to co wyświetlamy, "idziemy dalej" - wyjaśnia Lucyna Wieczorek.
Prof. Sobierajski dodaje, że w przypadku korzystania z telefonów to "my decydujemy, kiedy tę relację skończymy".
Jak powrócić do bliskości?
Z punktu widzenia socjologii niezwykle istotną kwestią jest oddalenie fizyczne. - Naszym największym i najbardziej czułym organem jest skóra, która reaguje na dotyk i bodźce. Niestety w ostatnich latach przestaliśmy się nawzajem dotykać. Unikamy dotyku, mamy wrażenie, że dotyk zaburza naszą przestrzeń. Nawet w relacjach romantycznych coraz rzadziej widać ludzi, którzy idą za rękę - alarmuje prof. Sobierajski.
Czym jest audycja "Blisko, coraz bliżej"?
Autorka programu rozmawia o bliskości - czym jest w istocie i dlaczego nam do siebie nawzajem dalej niż bliżej. Rozpracowuje przyczyny. Cel: Skasować samotność, która ma różne oblicza i której jest pełno, w metropoliach, miasteczkach i wsiach.
Anna Maruszeczko będzie poruszać także tematykę relacji w związkach małżeńskich, jak i partnerskich, porozmawia o dzisiejszych dylematach rodzicielskich. W programie również o tym, jak zrozumieć świat nastolatków, i o aktywnościach społecznych, które mogą zbliżać.
Tytuł audycji: Blisko, coraz bliżej
Prowadziła: Anna Maruszeczko
Goście: Lucyna Wieczorek (trenerka komunikacji empatycznej), prof. Tomasz Sobierajski (socjolog)
Data emisji: 22.05.2024
Godzina emisji: 21.09
mg/kormp