Czym jest barwa? "Ona istnieje tylko w naszym mózgu"

- Barwa tak naprawdę jest tylko w naszym mózgu - podkreślił w audycji "Eureka" dr inż. Krzysztof Petelczyc z Politechniki Warszawskiej.

- Światło białe, dochodzące ze Słońca, jest mieszaniną wszystkich barw monochromatycznych, czyli takich złożonych z jednego koloru. To światło się rozszczepia - możemy to zaobserwować np. na kawałku szkła - jest złożone z fal o różnych długościach, które nasze oko zamienia we wrażenie barwy - od fioletowego przez niebieski, zielony, żółty, pomarańczowy do czerwonego - wyjaśnił gość radiowej Jedynki.

- Dla przykładu: kolor biały widzimy wtedy, kiedy dociera do nas dużo światła. Żeby ono do nas dotarło, musi się odbić. W związku z tym od białego odbija się dużo światła, mało jest pochłaniane. Dlatego latem ubieramy się w jasne rzeczy. Z kolei od czarnego odbija się mało światła, dużo jest pochłaniane. Dlatego, jeśli chcemy, by było nam ciepło w słoneczny zimowy dzień, to ubieramy się w ciemne ubrania - wskazał dr inż. Petelczyc.

Czytaj także:

Poza tym w audycji:

Dokument protekcyjny papieża Innocentego II dla arcybiskupstwa gnieźnieńskiego trafił na Listę Krajową programu UNESCO "Pamięć świata". Dokument ten, najstarszy w zasobach Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie i w ogóle w Polsce, pochodzi z roku 1136.

Dokument zredagowano po łacinie, ale zawiera on ponad 400 słów w języku polskim. Są to w większości nazwy miejscowe (prowincje, grody, wsie stanowiące posiadłości arcybiskupstwa gnieźnieńskiego) i nazwy osobowe (rycerzy, chłopów, gości i rzemieślników).

Bulla gnieźnieńska kończy epokę polszczyzny przedpiśmiennej i otwiera epokę piśmiennictwa polskiego. Dokument stanowi także materiał do badania nad słowotwórstwem i początkami polskiej ortografii. Aleksander Brückner nazwał ją z tego powodu "złotą bullą" języka polskiego.

Gość: dr Paweł Pietrzyk (dyrektor Archiwów Państwowych)