Powyborcza sytuacja we Francji. Andrzej Byrt: można wyobrazić sobie kilka scenariuszy

Data publikacji: 08.07.2024 18:05
Ostatnia aktualizacja: 08.07.2024 20:42
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
W przedterminowych wyborach we Francji zwyciężył lewicowy sojusz Nowy Front Ludowy
W przedterminowych wyborach we Francji zwyciężył lewicowy sojusz Nowy Front Ludowy, Autor - Xose Bouzas/Xinhua/ABACA/PAP

POSŁUCHAJ

Powyborcza sytuacja we Francji. Andrzej Byrt: można wyobrazić sobie kilka scenariuszy (Więcej świata/Jedynka)

Zdecydowanym zwycięzcą przedterminowych wyborów parlamentarnych we Francji jest sojusz lewicy Nowy Front Ludowy. Na ręce prezydenta Macrona dymisję złożył już dotychczasowy premier Gabriel Attal. Z kolei lewicowy front nie przedstawił jeszcze swojego kandydata na szefa rządu. Co więcej, żadna partia nie uzyskała bezwzględnej większości - Co się wydarzy nikt nie jest w stanie przewidzieć - ocenia Andrzej Byrt, były ambasador RP w Paryżu.

Według oficjalnych wyników wyborów do Zgromadzenia Narodowego zwycięski lewicowy Nowy Front Ludowy (który tworzą socjaliści, zieloni, radykalna lewica i komuniści) zdobył 181 mandatów. 163 miejsca w parlamencie przypadną rządzącym do tej pory centrystom; pozostałe mandaty do izby deputowanych zdobyli narodowcy (143) i centroprawica (68).

"Można wyobrazić sobie kilka scenariuszy"

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedzią w poniedziałek (8.07) premier Francji Gabriel Attal złożył dymisję na ręce prezydenta Emmanuela Macrona. Pałac Elizejski chce jednak, by premier pełnił swoją funkcję podczas okresu przejściowego, do momentu wyboru nowego szefa rządu. Według francuskich przepisów prawo do wyznaczenia nowego szefa rządu ma prezydent. Macron musi jednak wziąć pod uwagę, że jego ugrupowanie centrystów zajęło drugie miejsce w wyborach.

Jak wyjaśnia w audycji "Więcej świata" Andrzej Byrt, obecnie można przedstawić kilka scenariuszy dla francuskiej polityki. Były ambasador RP w Paryżu ocenia, że najlepszym rozwiązaniem dla Francji byłoby porozumienie ugrupowań lewicowych z przedstawicielami partii Emmanuela Macrona. Tu pojawia się jednak problem w postaci programów wyborczych. - Program lewicy, który był sformułowany przed wyborami, został przez prezydenta Macrona oceniony jako dość tragiczny z punktu widzenia interesu Francji. Dziś jest on podnoszony ustami głównego lidera lewicy, Jean-Luca Mélenchona (lider radykalnie lewicowej partii Francja Nieujarzmiona - red.) jako ten, który chcieliby zrealizować - tłumaczy były ambasador i przypomina, że sam Mélenchon nie jest widziany przez wszystkie frakcje lewicowe jako przyszły premier.

Rozmówca Michała Strzałkowskiego dodaje, że Macron i lewica nie mają też zbyt dużo czasu na negocjacje. Według francuskiego prawa najpóźniej w drugi czwartek licząc od dnia wyborów (w tym przypadku 18 lipca) musi powstać rząd ukonstytuowany w Zgromadzeniu Narodowym. - Trzeba trzymać kciuki, by udało się znaleźć rozsądne rozstrzygnięcie - komentuje były ambasador.

Czytaj także:

Lewica zwycięża we Francji. Co to oznacza dla NATO i Ukrainy?

Potencjalne zwycięstwo skrajnej prawicy we Francji budziło wśród światowych przywódców i ekspertów obawy o ograniczenie wsparcia dla Ukrainy po stronie Paryża. Jak może to wyglądać, kiedy władzę przejmie lewica?

- Im też nie podoba się to, że Ukraina między innymi przy pomocy francuskich rakiet ostrzeliwuje obiekty wojskowe na terytorium Rosji. (...) Lewica francuska była, i do tej pory jest mocno prorosyjska i w opozycji do Stanów Zjednoczonych. Często lansuje tezy, które są szkodliwe dla NATO - mówi Andrzej Byrt.

Ponadto w audycji:

- Premier Indii Narendra Modi z wizytą w Moskwie. W zeszłym roku Rosja była największym dostawcą ropy naftowej do Indii, odpowiadając za ok. 30 proc. importu. Jednak bez dostępu do indyjskiego systemu płatności i bez wspólnej produkcji zbrojeniowej rosyjska gospodarka może zatonąć. Na początku tego roku Indie ogłosiły, że naciskają na Rosję, aby uwolniła niektórych swoich obywateli, którzy zgodzili się na prace pomocnicze dla rosyjskiego wojska, po doniesieniach, że niektórzy ludzie utknęli w przygranicznych miastach Rosji i byli zmuszani do walki na Ukrainie. Indie wezwały swoich obywateli do "trzymania się z dala od tego konfliktu". Felieton Magdaleny Skajewskiej;

- Po wizycie w Kijowie i Moskwie premier Węgier Viktor Orban jest w stolicy Chin, Pekinie. W lutym 2023 roku Chiny przedstawiły własny, dwunastopunktowy plan pokojowy dotyczący wojny na Ukrainie. Pekin nie wysłał swoich przedstawicieli na zorganizowany w połowie czerwca szczyt pokojowy w Szwajcarii, ogłaszając – wspólnie z Brazylią – własną propozycję organizacji konferencji pokojowej. Rozmowa z prof. Bogdanem Góralczykiem z Uniwersytetu Warszawskiego, byłym ambasadorem w Budapeszcie;

- We wtorek w stolicy USA rozpocznie się trzydniowy szczyt NATO, mający upamiętnić 75. rocznicę podpisania Traktatu Północnoatlantyckiego. Ten dokument założycielski NATO został podpisany 4 kwietnia 1949 roku właśnie
w Waszyngtonie. Ten szczyt to jednak nie tylko rocznicowe spotkanie przywódców. Szczyt ma pokazać jedność NATO, ma wysłać sygnał Putinowi, że nie uda mu się przeczekać Zachodu. Przed szczytem z wizytą w Polsce prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Rozmowa z Andrzejem Talagą z Warsaw Enterprise Institute;

- Doświadczali grawitacji, jaka panuje na Marsie, jedli tylko uprawiane przez siebie warzywa, mieli ograniczony kontakt ze światem zewnętrznym – po 378 dniach spędzonych w bunkrze imitującym Marsa, czworo wolontariuszy NASA wróciło "do rzeczywistości". Wolontariusze wzięli udział w misji NASA Crew Health and Performance Exploration Analog (CHAPEA), która rozpoczęła się 25 czerwca ubiegłego roku. Przez ten czas symulowali operacje misji marsjańskiej, w tym "przechadzki po Marsie", uprawiali i jedli własne warzywa, w tym pomidory, paprykę i warzywa liściaste, konserwowali swój sprzęt i żyli w realistycznych warunkach marsjańskich – podała NASA. Korespondencja Jana Pachlowskiego.


POSŁUCHAJ

33:12

Powyborcza sytuacja we Francji. Andrzej Byrt: można wyobrazić sobie kilka scenariuszy (Więcej świata/Jedynka)

 

Tytuł audycji: Więcej świata

Goście: Andrzej Byrt (były ambasador RP w Paryżu), prof. Bogdan Góralczyk (Uniwersytet Warszawski, były ambasador w Budapeszcie), Andrzej Talaga (Warsaw Enterprise Institute)

Data emisji: 8.07.2024

Godzina emisji: 17.11

qch/PR24

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.