Systemy bezpieczeństwa w samochodzie. Co na nie wpływa i dlaczego są tak ważne?

Czasami nawet niegroźna kolizja, m.in. najechanie na słupek parkingowy, może spowodować poważne konsekwencje w działaniu systemów bezpieczeństwa w naszym samochodzie. Jeżeli posiadamy maksymalnie dziesięcioletnie auto, warto się zastanowić, czy technologia, w którą jest wyposażone auto, działa poprawnie. - W klasie premium pojawiały się standardowo różne rozwiązania w autach po 2010 roku. Są to radary, kamery umieszczone właściwie już nie tylko z przody, ale również z tyłu. Dookoła samochodu jest cała masa czujników, więc samochód staje się trochę takim komputerem na kołach - mówi w radiowej Jedynce Marcin Łobodziński z Autokult.pl. - Dla własnej wygody, żeby te systemy działały poprawnie, np. czujniki, które ostrzegają nas o tym, że zbyt szybko zbliżamy się do pojazdu z przodu i zapobiegające kolizji czołowej, one, jeśli nie będą poprawnie działać, to będą nas ostrzegały o czymś, czego nie ma - podkreśla. 

Przekłamane wartości 

Włożenie mniejszych lub większych felg niż zakładał producent zmienia geometrię auta, a co za tym idzie na prędkościomierzu możemy mieć zakłamane wartości. - To już może wpływać na systemy bezpieczeństwa, ale również zmiany w zawieszeniu, chociażby naprawy, które mogą powodować, że geometria zawieszenia się zmieni. Każdy czynnik wystarczy, że radar będzie trochę zabrudzony i już te systemy nie działają, tak jak powinny - wyjaśnia ekspert Jedynki. 

 - Musimy pamiętać, że te systemy potrzebują kalibracji kamery, która pozwala przywrócić ustawienia fabryczne kamery w stosunku do geometrycznej osi jazdy pojazdu. Tym samym wykrywanie linii poziomych namalowanych na jezdni, nie będzie przekłamany w stosunku do tego, co odczytuje nasz sterownik w samochodzie - zaznacza Łukasz Cholewa, prowadzący szkolenia dla mechaników z branży motoryzacyjnej. 

Zobacz także:

Tytuł audycji: Bezpieczna Jedynka

Prowadził: Patryk Kuniszewicz 

Data emisji: 9.08.2024 r.

Godzina emisji: 16.23

ans