Zalane szpitale i przychodnie. Gdzie pacjenci mają szukać pomocy i lekarstw?

Data publikacji: 20.09.2024 13:30
Ostatnia aktualizacja: 20.09.2024 13:42
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Co z pacjentami, którym skończyły się leki lub mają problem z realizacją recept z powodu braku asortymentu w aptekach?
Co z pacjentami, którym skończyły się leki lub mają problem z realizacją recept z powodu braku asortymentu w aptekach? , Autor - PAP/Krzysztof Świderski
Fala deszczu doprowadziła do gwałtownego wzrostu poziomu wód w rzekach, takich jak Odra, Nysa Kłodzka czy Bystrzyca, powodując powodzie. Zalane zostały m.in. liczne szpitale i przychodnie. Co z pacjentami, którym skończyły się leki lub mają problem z realizacją recept z powodu braku asortymentu w aptekach? 

Jak radzi Główny Inspektorat Farmaceutyczny, nawet nieodpakowane leki zalane przez powódź należy wyrzucić. - Ten materiał, który płynie z tą wielką wodą, jest materiałem biologicznie czynnym, to jest bomba ekologiczna - wskazuje w radiowej Jedynce dr Michał Sutkowski, członek Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce. - GIF uspokaja, że leki możemy otrzymać bez kłopotu, bo działają wszystkie hurtownie. W sytuacji, gdy nie jesteśmy w stanie się dostać do swojego lekarza, to lekarz może wydać farmaceuta na podstawie recepty - wyjaśnia. 


POSŁUCHAJ

08:54

Zalane szpitale i przychodnie. Gdzie pacjenci mają szukać pomocy i lekarstw? (Lato z Radiem/Jedynka)

 

- Zakażenia, które się zdarzają, są bardzo częste, i niestety dochodzi do skażenia zarówno biologicznego, jak i chemicznego tych leków, które były pod wodą czy żywności - dodaje. 

Darmowa infolinia NFZ

Na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie zalanych przez powódź zostało w sumie dziesięć aptek. Główny Inspektorat Farmaceutyczny przekonuje, że dostęp do leków na zalanych terenach nie jest mocno ograniczony.

Główny Inspektor Farmaceutyczny przypomniał, że pod numerem 800 190 590 działa infolinia NFZ. Mieszkańcy objętych powodzią terenów mogą dowiedzieć się tam, gdzie jest czynna najbliższa apteka lub gabinet lekarza rodzinnego, który może wystawić potrzebną receptę.

Skaleczenia, otarcia - nie lekceważmy problemu 

Powódź stwarza warunki do zakażeń groźnymi chorobami bakteryjnymi, m.in. żółtaczką pokarmową i tężcem. Dochodzi do licznych skaleczeń, otarć, których zdaniem dr. Michała Sutkowskiego nie należy ignorować. - Jeżeli dojdzie do takiej sytuacji, to oczywiście zgłaszamy się do medyków, bo trzeba opatrzyć tę ranę czy skaleczenie w sposób właściwy, fachowy - wyjaśnia. - Czasami trzeba dać zastrzyk, anatoksynę przeciwtężcową, więc takie działanie jest potrzebne i nie lekceważmy żadnego skaleczenia - dodaje. 

Problem z wizytami lekarskimi. Gdzie szukać pomocy?

- Można bez kłopotów zgłosić się do pierwszego lekarza podstawowej opieki zdrowotnej, lekarza rodzinnego, którego spotkamy po drodze i który jest najbliżej nas - mówi gość Jedynki. - Jeżeli państwo macie zaplanowaną wizytę, taką rzeczywiście bardzo dużą potrzebę, zgłaszamy się. Jeżeli tę wizytę można odroczyć, to wtedy to róbmy - wyjaśnia ekspert. 

Zobacz także:

W południowo-zachodniej Polsce trwa dramatyczna walka ze skutkami intensywnych opadów deszczu. Codziennie na trzech antenach: Jedynki, Trójki i Polskiego Radia 24 w godz. 12.00-13.00 oraz 16.00-19.00 emitujemy specjalny "Raport powodziowy" Polskiego Radia. Zachęcamy do słuchania! 

"Lato z Radiem" na antenie Programu 1 Polskiego Radia codziennie, od poniedziałku do soboty, w godzinach 9.00 - 12.00. Słuchaj też na stronie www.latozradiem.pl oraz w aplikacji mobilnej "Lato z Radiem".

kh/wmkor

Sygnały dnia
Sygnały dnia
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.