Rząd koalicyjny ma jeszcze do zakończenia wiele fundamentalnych kwestii dotyczących praworządności. W ten sposób profesor Andrzej Zoll podsumował pierwszy rok od wyborów wygranych przez obecne partie koalicyjne.
- Niestety wiele spraw, które są fundamentalne dla praworządności, nie zostało zakończonych. Proszę zwrócić uwagę, że na za samo powołanie rządu koalicyjnego czekaliśmy prawie dwa miesiące, zostało to przedłużone przez prezydenta - ocenił prof. Zoll.
"Usunąć wszystkie przeszkody"
Jak dodał, "żeby wrócić do praworządności trzeba usunąć te wszystkie przeszkody i wszystkie działania poprzedniej władzy, które ją naruszyły". - Do tego trzeba tworzyć ustawy, bo poprzednie były sprzeczne z konstytucją, je trzeba wycofać, uchylić, to wymaga procesu legislacyjnego - zaznaczył.
- Jako jedyny w demokracjach ludowych Trybunał Konstytucyjny funkcjonował w Polsce od 1986 r. Konstytucja z 1997 r, już demokratycznej Polski określiła TK zupełnie wystarczająco. Przez wiele lat, do 2015 r. TK funkcjonował bardzo dobrze, miał autorytet, nikt nie kwestionował wyroków TK, można się było z nimi nie zgadzać, ale nie były kwestionowane. Miał bardzo duży autorytet w organach władzy i w społeczeństwie, to zostało zniszczone w 2015 r. - mówił prof. Andrzej Zoll.
Konieczne zablokowanie TK
Były prezes TK wskazał, że "koalicja popełniła pewien błąd". - To może dziwnie zabrzmi z ust byłego prezesa TK, ale moim zdaniem jedynym sprawnym przywróceniem praworządności, było powtórzenie tego, co zrobił pan Sienkiewicz w TVP. Trzeba było zablokować funkcjonowanie zupełnie pozornego działania TK - powiedział.
Jak wyjaśnił, nie musi to być siłowe zablokowanie TK, ale ograniczenie jego finansowania.
Audycja: Sygnały dnia
Prowadziła: Karol Surówka
Gość: prof. Andrzej Zoll, były prezes TK
Data emisji: 15.10.2024
Godzina emisji: 7.15
pg/PR1,iar