Czy w okresie jesienno-zimowym nasz organizm potrzebuje więcej kalorii?

Data publikacji: 28.11.2024 12:40
Ostatnia aktualizacja: 28.11.2024 12:40
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Zimą mamy większy apetyt, ale czy powinniśmy jeść więcej?
Zimą mamy większy apetyt, ale czy powinniśmy jeść więcej?, Autor - Lucigerma/shutterstock.com
Gdy temperatura spada, nasze upodobania kulinarne się zmieniają. Nabieramy ochoty na tłustsze, syte potrawy. 

Dzieje się tak, ponieważ jak jest zimno nasze organizmy spalają więcej kalorii w celu utrzymania stałej temperatury. Dlaczego więc zamiast chudnąć, zaczynamy tyć? 

Jak wyjaśniła w audycji "Sygnały dnia" w radiowej Jedynce dietetyczka, Oliwia Poniatowska, reakcja naszego organizmu na zbliżającą się zimę nie ma ewolucyjnie na celu spowodowania utraty masy ciała. - Gdyby tak było większość naszych przed nowożytnych przodów nie przeżywałaby zimy, nie dożywałaby wiosny - zwróciła uwagę.


POSŁUCHAJ

04:00

Czy w okresie jesienno-zimowym nasz organizm potrzebuje więcej kalorii? (Sygnały dnia/Jedynka)

 

Nie potrzebujemy się "dogrzewać" kaloriami

Mechanizmem broniącym nas przed taką sytuacją, jest wzrost apetytu. Czy w okresie jesienno-zimowym nasz organizm faktycznie potrzebuje więcej kalorii?

- Przebywamy w ciepłych domach, biurach, pomieszczeniach, gdzie jest co najmniej 20 stopni Celsjusza. Jeździmy ogrzewanymi samochodami lub autobusami. Do tego nie ma takich mrozów, jak kiedyś. Nie potrzebujemy się więc "dogrzewać" - podkreśliła dietetyczka kliniczna Marta Kielak.


Czytaj także:


Trudniej nam się oderwać od jedzenia

Jednak organizm nie daje za wygraną. Zimą zaczyna nieco inaczej produkować pewne hormony, które sprawiają, że chce nam się po prostu jeść. Pod wpływem mniejszej ekspozycji na światło słoneczne zwiększa się poziom wydzielanej melatoniny, hormonu snu, który reguluje sen, ale jednocześnie może też powodować wzrost apetytu.

Kolejnym, ciekawym hormonem jest leptyna, wytwarzana przez tkankę tłuszczową podskórną, która zarządza regulacją głodu odczuwanego przez człowieka. Według badań, niskie temperatury mogą wpływać na to, jak nasz organizm reaguje na leptynę. - Poziom tego hormonu potrzebny do odczucia sytości może nie być tak łatwy do osiągnięcia, co przekłada się na to, że trudniej nam się oderwać od jedzenia - powiedziała Kielak.

W okresie zimowym spada również poziom serotoniny, tzw. hormonu szczęścia. - Ona nie tylko reguluje nasz nastrój, ale także apetyt. Gdy jej poziom jest niski, odczuwamy silniejszy apetyt, zwłaszcza na produkty bogate w węglowodany - wyjaśniła dietetyczka.



Czytaj także:


Częściej siadamy z książką, przed telewizorem

Co więcej, zimą nasza aktywność maleje, zmienia się aktywność typu neat (non-exercise activity thermogenesis), czyli taka związana z naszą codziennością, spontaniczna. Zmniejsza się liczba robionych przez nas kroków, częściej siadamy z książką na kanapie, przed telewizorem.

Audycja: Sygnały dnia

Prowadzi:
 Daniel Wydrych

Autorka materiału: Izabela Kostyszyn

Data emisji: 28.11.2024

Godzina emisji: 6.40

kk

Tu jest muzyka
Tu jest muzyka
cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.