W Klasztorze Benedyktynek Sakramentek w Warszawie opłatki powstają już od blisko 100 lat. - Pieczemy hostie, komunikanty i opłatki wigilijne przez cały rok - mówi s. Maria Józefina.
Produkcja składa się z kilku etapów. - Nie da się zrobić opłatka w jedną godzinę, żeby już był gotowy do sprzedaży. Musi być najpierw wypieczony, a potem hartowany, cięty i musi trochę odleżeć. Tak naprawdę od września pieczemy jeszcze więcej opłatków wigilijnych niż zwykle - opowiada s. Maria Józefina.
Przy wypieku opłatków pracuje jedna siostra, kilka zajmuje się nakładaniem i cięciem. - Przy pakowaniu opłatków w komplety, jesteśmy zaangażowane już wszystkie, tzn. 18 sióstr - słyszymy.
Dlaczego łamiemy się opłatkiem?
Jak narodził się zwyczaj łamania opłatkiem? - Z tego, że chcieliśmy sobie przekazywać życzenia i pokazywać, że jesteśmy dla innych. Łamanie się opłatkiem wskazuje, że warto zwracać uwagę i troskę o to, co kruche. Nie tylko w święta Bożego Narodzenia, ale każdego dnia - wyjaśnia o. Rafał Sztejka, rektor Kolegium Księży Jezuitów przy ul. Rakowieckiej w Warszawie.
Zobacz także:
Prowadził: Daniel Wydrych
Materiał: Anna Zakrzewska
Data emisji: 16.12.2024 r.
Godzina emisji: 6.25
DS
Jak produkuje się opłatki? Wyjaśnia siostra z klasztoru - Jedynka - polskieradio.pl