Autorka bestselleru "Chłopki" zapowiada pozew. "Rynek książki toczą patologie"

"Chłopki. Opowieść o naszych babkach" to największa sensacja wydawnicza ostatnich lat. Joanna Kuciel-Frydryszak przypomniała w rozmowie z Polską Agencją Prasową, że do tej pory sprzedało się ponad pół miliona egzemplarzy książki.

"Marginesy szanują prawa Joanny Kuciel-Frydryszak do dochodzenia swoich roszczeń na drodze prawnej" - powiedziała w rozmowie z PAP Hanna Grudzińska, założycielka wydawnictwa Marginesy. "Wierzymy, że uda nam się znaleźć rozwiązanie w drodze dialogu - dodała.

Po tym, jak Kuciel-Frydryszak zapowiedziała pozew, sprawę zaczęli komentować liczni autorzy i autorki. "Jaki to chichot historii, jakaś smutna ironia, że o swoje prawa walczy teraz autorka, która napisała książkę o wyzysku kobiet, o niewidzialności ich pracy, o niesprawiedliwości" - napisała reporterka Małgorzata Rejmer.

Czytaj także:

Rynek książki w Polsce jest toczony przez różnego rodzaju patologie

- To jest bardzo interesująca historia. Myślę, że będzie miała wpływ na, toczącą się obecnie, walkę na rzecz uregulowania polskiego rynku książki. Konflikty wynikają z patologii na tym rynku - stwierdziła w audycji "Głosy kobiet" Dorota Nowak - była wydawczyni.

Te nadzieje podzieliła Inga Iwasiów - pisarka, była przewodnicząca jury nagrody literackiej Nike. - Mamy do czynienia z jakimś przełomowym momentem. Rozmowy o statusie zawodu pisarza, podziale zysków, ubezpieczeniu czy emeryturach pisarzy, prowadzone są od dawna. Wydarzyło się kilka spraw, które mogą dawać nadzieję, że dojdzie do przepracowania sytuacji na polskim rynku książki, że tej debaty już nie da się zatrzymać - wskazała. - Może też zmieni się społeczne nastawienie, które wobec kwestii wynagradzania pisarzy nie było do tej pory dobre - dodała.

- Joanna Kuciel-Frydryszak domaga się swoich praw - chce skorzystać z przepisu prawa autorskiego - zwróciła uwagę Joanna Gierak-Onoszko - reporterka, członkini zarządu Unii Literackiej. - Ona ucieleśnia marzenia bohaterek swojej książki "Chłopki. Opowieść o naszych babkach" - marzenia o sprawczości, o tym, by kierować samodzielnie własnym życiem - zauważyła. Gościni radiowej Jedynki zgodziła się z przedmówczyniami, oceniła, że rynek książki w Polsce jest toczony przez różnego rodzaju patologie. - Stajemy przed szansą naprawienia go - stwierdziła.

W poprzednich audycjach z cyklu:

kk/kor