Pieszy w Polsce jest co trzecią ofiarą wypadku drogowego. Wielu ginie na pasach, dlatego posłowie chcą zmienić przepisy ruchu drogowego tak, aby kierowca był zobowiązany zatrzymać się przed przejściem dla pieszych, gdy widzi zbliżających się do niego ludzi. Teoretycznie już teraz pieszy ma pierwszeństwo na zebrze, problem w tym, że musi to pierwszeństwo wyegzekwować.
Jak podkreślił w audycji "Sygnały dnia" w radiowej Jedynce Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji, w tej sprawie nie chodzi o przepisy, ale o kulturę jazdy, a właściwie jej brak. Zwrócił uwagę, że gdy kierowca dopiero uczy się jeździć wówczas bardziej uważa na pieszych, zatrzymuje się przed pasami, zachęca do przejścia na druga stronę. O tych zasadach zapomina jednak w momencie, gdy otrzyma już prawo jazdy. Wtedy zaczyna jeździć po swojemu, "w nosie mając przepisy".
Jak zaznaczyła Bożenna Chlabicz z portalu wychowaniekomunikacyjnego.org, na Zachodzie kierowca ma obowiązek przepuścić pieszego, jeśli tego nie zrobi - straci prawo jazdy, w Polsce zaś dalej jest tak, że jak kierowca zatrzyma się przed przejściem, to pieszy często ma taki odruch, że czuje się w obowiązku podziękować. Jej zdaniem, by coś w tej kwestii się zmieniło, trzeba zacząć od edukacji kierowców.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!
* * *
Przygotowała: Dorota Świerczyńska
Goście: Bożenna Chlabicz, Marek Konkolewski
Data emisji: 25.11.2014
Godzina emisji: 06.00 - 09.00
Materiał został wyemitowany w audycji: Sygnały dnia
kk/asz
Mamy najbardziej niebezpieczne przejścia dla pieszych w Europie - Jedynka - polskieradio.pl