W granicach KPN, na obrzeżach Warszawy, znajdują się rozległe obszary Puszczy Kampinoskiej. - Obejmuje ona obszar 385 tysięcy ha. Teren ten jest porośnięty lasami mniej więcej w 70 proc., a oprócz tego ma łąki, tereny otwarte i szuwary. Jest chroniony najwyższą formą ochrony przyrody, jaka jest w Polsce, czyli park narodowy, od 1959 roku - opowiada Anna Andrzejewska, geolog i klimatolog.
Jedyny na Mazowszu. Wydmy śródlądowe i bagna
Kampinoski Park Narodowy wyróżnia się na tle innych polskich parków narodowych. - Pierwszym wyróżnikiem jest właśnie to, że leży u wrót Warszawy. Na całym Mazowszu nie mamy drugiego parku narodowego. Poza tym jest położony w pradolinie Wisły i charakteryzuje się tym, że mamy tutaj wydmy. Trzeba jednak zaznaczyć, że wydmy są śródlądowe, a takich nie ma w żadnym innym parku narodowym w Polsce. Nasze wydmy, żeby mogły zachować się w takim pięknym ukształtowaniu, musiały zostać porośnięte roślinnością i utrwalone przez las - mówi Anna Andrzejewska.
- Z racji, że jesteśmy na tarasach nadzalewowych w pradolinie Wisły, to stare koryta Wisły zamieniły się z czasem w bagna i mokradła, które są drugą charakterystyczną cechą Puszczy Kampinoskiej. Nigdy tutaj nie było jednej równoległej rzeki do Wisły. Cieki, które w tej chwili przepływają przez Puszczę, to sztucznie wykopane kanały. Natomiast mokradła zbierały wodę z okolic, zbierały wodę opadową i z czasem ją oddawały - dodaje.
Bogaty w rodzimą faunę
Szacuje się, że w Kampinoskim Parku Narodowym może występować aż połowa rodzimej fauny. - W Puszczy Kampinoskiej jest bardzo dużo zwierząt i trudno je policzyć. Staramy się je badać i monitorować na wszystkie możliwe sposoby, ale część z nich jest bardzo trudnymi obiektami badawczymi (…). Mamy około 200 gatunków ptaków, w tym około 160 gniazdujących - zauważa Anna Andrzejewska.
- Mamy 52 gatunki ssaków i wiemy już konkretnie, że tyle ich jest. Wśród nich bóbr, który był wprowadzony ponownie po dłuższej nieobecności na tym terenie w latach 80. To był okres, kiedy w całym kraju zachowało się tylko kilka rodzin w północno-wschodniej Polsce w okolicach Suwałk i m.in. w Kampinosie wypuszczono kilka sztuk bobrów (…). Okazało się, że przyjęły to miejsce bardzo chętnie, zagospodarowały wszystkie nasze główne kanały, budują tamy, czasami żeremia, a czasem mieszkają w norach. Obecnie szacujemy, że jest ich w parku około 100 sztuk, a czasami mogło być ich nawet więcej - twierdzi Anna Andrzejewska.
Dlaczego bóbr jest tak ważny dla KPN? - Buduje tamy, które spowalniają odpływ wody. One doskonale wiedzą, gdzie są najlepsze miejsca na ich budowę i na jakim poziomie należy utrzymywać wodę, żeby było dobrze dla całej przyrody. Dzięki ich tamom i rozlewiskom, które powodują, woda oczyszcza się w tym miejscu - słyszymy.
W Kampinoskim Parku Narodowym można spotkać również m.in. łosie. To właśnie podobizna łosia widnieje w herbie parku.
Źródło: Ministerstwo Klimatu i Środowiska/YouTube
W audycji także:
- Dlaczego życie powstało w wodzie? Woda jest głównym składnikiem wszystkich żyjących na ziemi organizmów i jednocześnie ważnym elementem środowiska, w którym żyją. Naukowe i techniczne zainteresowanie wodą jest większe niż jakąkolwiek inną substancją. Zbadamy, skąd pochodzą dowody historyczne i geologiczne na to, że życie organiczne miało swój początek w wodzie. Gościem tej części audycji będzie dr Ryszard Szczęsny, geolog z Muzeum Ziemi PAN.
Czytaj także:
Tytuł audycji: Eureka
Prowadziła: Katarzyna Jankowska
Goście: Anna Andrzejewska (geolog, klimatolog, Kampinoski Park Narodowy), dr Ryszard Szczęsny (geolog z Muzeum Ziemi PAN)
Data emisji: 18.05.2022
Godzina emisji: 19.29
DS
Kampinoski Park Narodowy. Zielone płuca Warszawy, łosie i pożyteczne bobry - Jedynka - polskieradio.pl