O Starzyńskim wiemy coraz więcej, choć źródeł badawczych jest niewiele. Dokumenty zaginęły i zostały zniszczone w czasie Powstania Warszawskiego. Archiwum prezydenta Warszawy jest niewielkie. - To są ślady pozostawione w doniesieniach prasowych, w biuletynie czy dzienniku Zarządu Miejskiego, ale też wspomnienia współpracowników i bliskich sercu Stefana Starzyńskiego koleżanek - mówi dr Beata Michalec, zastępca dyrektora Muzeum Niepodległości w Warszawie, autorka książki o Stefanie Starzyńskim.
Źródłem wiedzy o prezydencie Warszawy są także przemówienia radiowe, zgromadzone w archiwum Polskiego Radia. Zachowała się jednak tylko część z całego archiwum. We wrześniu, po kapitulacji Warszawy, radiowcy ukryli niemal wszystkie płyty, na których znajdowały się te przemówienia, ale wiele płyt do dziś nie zostało odnalezionych.
Warszawa "Paryżem północy" (ale nie na peryferiach)
Wszyscy znamy postawę Starzyńskiego we wrześniu 1939 roku, ale niewiele wiemy o tym, co wcześniej robił dla Warszawy. W okresie międzywojennym miasto potrzebowało dobrego gospodarza, który zadba o mieszkańców i o infrastrukturę, będzie też dążył do europeizacji stolicy. Stefan Starzyński został mianowany na prezydenta i rozpoczął urzędowanie 2 sierpnia 1934 roku. Od tego dnia jako wizjoner miasta, które się rozwija, jest europejskie, dążył do wyznaczonego sobie celu - stworzenia wielkiej Warszawy.
- Często mówi się, że Warszawa była "Paryżem północy", ale mogło to dotyczyć tylko centrum Warszawy, natomiast na peryferiach panowała bardzo wielka bieda, były to miejsca niedoinwestowane, bez komunikacji, kanalizacji, elektryfikacji - mówi gość radiowej Jedynki. - Starzyński mówił o sobie, że jest prezydentem wszystkich mieszkańców Warszawy, ale również, że jest prezydentem przedmieść, bo największe inwestycje w czasie pięciu lat jego urzędowania miały miejsce właśnie na peryferiach, czyli w tych dzielnicach, które po roku 1916 zostały przyłączone do wielkiej Warszawy. Mówimy tu o takich dzielnicach, jak: Mokotów, Ochota, Wola, Targówek, Grochów, część Żoliborza, część Bielan. Dzisiaj to jest serce stolicy - zaznacza gość Programu 1 Polskiego Radia.
Prąd i woda
Zgodnie z wizją Starzyńskiego rozpoczęto poszerzanie ulic i powiększanie terenu Warszawy, a także, co nie mniej ważne, rozbudowę kanalizacji miejskiej. - Proszę sobie wyobrazić, że na Targówku w ogóle nie było wody, nie było nawet studni - mówi gość Programu 1 Polskiego Radia. - Przyjeżdżał woziwoda, który sprzedawał wodę, więc te potrzeby kanalizacyjne trzeba było w pierwszej kolejności zaspokoić - mówi dr Beata Michalec. Brukowano także oraz asfaltowano ulice, elektryfikowano miasto, bo ulice były nieoświetlone, zwłaszcza na przedmieściach Warszawy.
Powstawały gazownie, elektrownie, tworzona była i rozwijana komunikacja miejska. Starzyński jako ekonomista doskonale radził sobie z finansowaniem wszystkich przedsięwzięć i z różnorodnymi problemami. Potrafił dobrze dobierać współpracowników (m.in. wiceprezydentów Warszawy). Reform wymagała niemal każda dziedzina życia w mieście i takie reformy Starzyński, wraz ze swoimi pomocnikami, przeprowadzał.
W audycji także:
- Świat dawnych aptek i receptury leków ziołowych.
Metody pionierskiej produkcji leków oraz sposoby leczenia dokumentuje wiele źródeł historycznych. W archiwach znajdują się intrygujące wątki z historii zdrowia i chorób, medycyny i farmacji. Większość leków, które dzisiaj są powszechnie stosowane, 200 lat temu nie była nawet wynaleziona. Jak wyglądały i co zawierały leki w dawnych czasach? Gość: Marek Łuszczyk z Muzeum Farmacji w Warszawie.
Czytaj także:
Audycja: Eureka
Prowadziła: Katarzyna Jankowska
Goście: dr Beata Michalec, autorka książki o Stefanie Starzyńskim (Muzeum Niepodległości), Marek Łuszczyk (Muzeum Farmacji w Warszawie)
Data emisji: 7.07.2022
Godzina emisji: 19.30
djr
Stefan Starzyński - gospodarz i reformator stolicy w latach 1934-1939 - Jedynka - polskieradio.pl