Fundusze - według komunikatu ambasady USA - mają poprawić zdolności obronne Polski w związku z zagrożeniami ze strony Rosji, a także przyspieszyć "proces uzupełniania wyposażenia, które Polska zdołała przekazać z własnych zapasów w celu wzmocnienia obrony Ukrainy".
- Ruchy ze strony Rosji wskazują na to, że istnieje duża potrzeba, aby cały czas wzmacniać wschodnią flankę. Polska jako kraj graniczący z państwem, które zmaga się z agresorem, jakim jest Rosja, musi bardzo inwestować w obronność - mówiła Elżbieta Zielińska z Prawa i Sprawiedliwości. Dodała, że w ostatnim czasie robimy to "coraz intensywniej, ale wciąż potrzeba dalszych inwestycji, aby móc skutecznie odstraszać".
Elżbieta Zielińska zwróciła też uwagę, że jeżeli Szwecja i Finlandia przystąpią do NATO "to powstanie, można powiedzieć, potężny bastion Sojuszu Północnoatlantyckiego".
Deklaracja wsparcia ze strony USA padła z ust sekretarza stanu USA Antony'ego Blinkena już 8 września w Kijowie. "Dobra wiadomość! Dodatkowe środki przeznaczymy na dalsze wzmacnianie bezpieczeństwa Polski" - skomentował na Twitterze informację o funduszach wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.
- Tak duża pomoc dla Polski to jest sygnał, że nasz kraj, który najbardziej wspiera Ukrainę od samego początku, jest pewnym sojusznikiem. To jest też sygnał w stronę innych krajów europejskich należących do Sojuszu Północnoatlantyckiego, że to już nie jest czas przymilania się do Putina (...) i żeby Rosja nie zaatakowała kolejnych krajów, to musimy pełnić razem funkcje odstraszania.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji
Czytaj także:
Audycja: W samo południe
Prowadził: Jerzy Jachowicz
Gość: Elżbieta Zielińska (Prawo i Sprawiedliwość)
Data emisji: 30.09.2022
Godzina: 12.20
ASP/koz/kor
290 mln dolarów od USA na obronność dla Polski. Zielińska: to sygnał, że jesteśmy pewnym sojusznikiem - Jedynka - polskieradio.pl