W książce "Jak pan został Piłsudskim?" Wiesław Budzyński opisuje walkę o niepodległość, jaką toczył przyszły Naczelnik Państwa, ale też stawia Marszałka na tle całej epoki. W rozmowie z Dorotą Truszczak biograf zaznacza, że jego wydawnictwo nie jest książką naukową. - Prześledziłem to, co pisano o Piłsudskim, przeczytałem ze sto książek. I wśród tych stu tytułów, czy prac naukowych, pisanych na ogół językiem poważnym, zastanawiało mnie, dlaczego nie ma książki o Piłsudskim "dla ludu" - mówi Wiesław Budzyński.
Zdaniem gościa "Eureki" w Polsce nie rozwinął się jeden z gatunków literackich, jakim jest biografia. - Mamy coś takiego po komunizmie, że nie rozwinął się jeden z gatunków literackich: biografia. Mamy słabych biografów po 1945 roku. (...) W komunizmie pewne rzeczy były niedostępne, tematy były zakazane. Można było się spodziewać, że każdy ma w życiorysie jakieś rzeczy, których komuniści by nie zaakceptowali. W związku z tym bano się poruszać różne tematy. Ukazywały się jakieś rzeczy szczątkowe, ale nie takie jak na Zachodzie, który były tam czytadłami - ocenia biograf.
Czytaj również:
Legenda wiecznie żywa
W swoim dziele Wiesław Budzyński zatrzymał się na odzyskaniu przez Polskę niepodległości i ocenie, że legenda Marszałka przetrwała do dzisiejszych czasów. - Piłsudski przedarł się przez komunizm. Można powiedzieć, że utrwalił jego legendę. Zawsze mówiłem przy Baczyńskim, że jego poezja się przedarła, a wielu zostało zapomnianych - wyjaśnia gość Programu 1 Polskiego Radia.
- Piłsudski kiedyś na pytanie, jak ocenia swoje życie, odpowiedział: "myślę, że tak żyć, jak żyłem, warto było". W książce dokładnie opisałem tę historię i to wszystko, przez co musiał przejść, poczynając od Bezdan - mówi Wiesław Budzyński, nawiązując do napadu na carski pociąg z pieniędzmi zagrabionymi Polakom, któremu przewodził Józef Piłsudski.
Marszałek i powstanie styczniowe
Znaczną część biografii Józefa Piłsudskiego zajmuje powstanie styczniowe. Jak wyjaśnia Wiesław Budzyński, wystąpienie zbrojne z lat 1863-1864 fascynowało Marszałka z kilku powodów. - Piłsudski mówił, że chce dokończyć powstanie styczniowe. Dla niego było ważne, dlaczego powstania nie poparł lud. Piłsudski musiał się zderzyć z różnymi sprawami niewojskowymi i zrozumieć, jak zmienił się naród przez ten XIX wiek - mówi gość "Eureki".
Autor biografii Marszałka ocenia, że powstanie z 1963 roku nie zakończyło się klęską. - Wraz z aresztowaniem Romualda Traugutta, czyli dyktatora, powstanie wymarło. Piłsudski miał w ogóle trudną sytuację. On był wizjonerem politycznym, i to go ratowało w pewnych momentach. On po kolei wszystkich wykiwał. W sensie dyplomatyczno-wojskowym to ma rację bytu, jest pewną metodą. Tak jak Niemcy zostali wykiwani pod koniec I wojny światowej, kiedy Piłsudski po prostu odmówił współpracy - wyjaśnia Wiesław Budzyński.
Ponadto w audycji:
Szczątki trzech prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie: Władysława Raczkiewicza, Augusta Zaleskiego i Stanisława Ostrowskiego spoczną w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie. Wydarzeniu towarzyszy wyjątkowa wystawa w Izbie Pamięci przy Mauzoleum Prezydentów RP na Uchodźstwie. O inicjatywie i związanej z nią wystawie opowiedział prof. Rafał Habielski - historyk, współautor wystawy w Izbie Pamięci przy Mauzoleum Prezydentów RP.
Tytuł audycji: Eureka
Prowadziła: Dorota Truszczak
Gość: Wiesław Budzyński (autor książki "Jak pan został Piłsudskim?"), prof. Rafał Habielski (historyk, współautor wystawy w Izbie Pamięci przy Mauzoleum Prezydentów RP)
Data emisji: 8.11.2022
Godzina emisji: 19.30
qch/kor
Marszałek i jego droga do niepodległości. "Jak pan został Piłsudskim?" - Jedynka - polskieradio.pl