O eksploracji Księżyca w rocznicę misji Apollo 17

Data publikacji: 08.12.2022 09:48
Ostatnia aktualizacja: 08.12.2022 11:59
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ostatnia załogowa misja księżycowa Apollo 17 wylądowała na Księżycu w 1972 roku
Ostatnia załogowa misja księżycowa Apollo 17 wylądowała na Księżycu w 1972 roku, Autor - Shutterstock/Elena11
Mija 50. rocznica startu ostatniej załogowej misji księżycowej Apollo 17. Tego samego dnia z pokładu statku wykonano słynne zdjęcie Ziemi - "Blue Marble" - najczęściej wykorzystywaną fotografię w dziejach ludzkości. "Blue Marble" jest jedną z niewielu fotografii pokazujących w pełni oświetloną Ziemię, gdyż w momencie wykonywania zdjęcia Słońce znajdowało się za statkiem kosmicznym. Dlaczego Apollo 17 to ostatnia misja księżycowa? 
  • Ostatnia, jak dotąd, załogowa misja księżycowa Apollo 17 wylądowała na Księżycu w 1972 roku.
  • Podczas misji powstała fotografia Ziemi "Blue Marble".
  • W tej chwili dookoła Księżyca krąży sonda kosmiczna Lunar Reconnaissance Orbiter (NASA), na niewidocznej z Ziemi stronie Księżyca znajduje się łazik chińskiego programu Chang'e, a w stronę satelity Ziemi leci koreański orbiter Danuri.

Ostatnia załogowa misja księżycowa Apollo 17 wystartowała równe 50 lat temu. - Misja Apollo 17 była pod pewnymi względami wyjątkowa, chociaż to nie było pierwsze lądowanie na Księżycu, tylko lądowanie już szóste - mówi dr Piotr Witek z Planetarium Centrum Nauki Kopernik. Dowódcą wyprawy był Eugene Cernan, a pilotem modułu księżycowego - Harrison Schmitt - jedyny profesjonalny naukowiec, który wylądował na Księżycu, jak zwraca uwagę gość Programu 1 Polskiego Radia. - Towarzyszył im Ronald Evans, który pozostał w module krążącym dookoła Księżyca i czekał na powrót załogi. (…) Program Apollo zakończył się w 1972 roku przede wszystkim dlatego, że był niezwykle kosztowny - mówi gość Jedynki.

Z łazikiem

Głównym celem programu z punktu widzenia fundatorów - amerykańskiej administracji - było pokonanie Sowietów w wyścigu na Księżyc. I to się udało, jak zauważa dr Witek. - Po pierwszych misjach, stanowiących rekonesans na Księżycu, kolejne misje stawały się coraz bardziej ambitne. Apollo 17 już nie tylko dysponowała trzecim jeżdżącym po powierzchni pojazdem księżycowym, łazikiem, w którego konstrukcji uczestniczyli także i polscy inżynierowie (zaprojektował go Mieczysław Becker), ale też miała w swoim programie badanie trudnego i dużo ciekawszego terenu niż miejsca pierwszych lądowań - mówi ekspert.

[źródło: Facebook/Planetarium Centrum Nauki Kopernik]

W dolinie Taurus–Littrow

Pierwsze lądowanie na Księżycu miało miejsce na Morzu Spokoju (Mare Tranquilitatis). - Misja Apollo 17 została skierowana do doliny Taurus–Littrow na obrzeżu Morza Jasności (Mare Serenitatis), która mieści się między dwoma masywami górskimi i w której można pobrać próbki skał z księżycowych wyżyn (…). Spodziewano się, że w dolinie Taurus–Littrow można znaleźć ślady młodego wulkanizmu na Księżycu, co jednak okazało się nie być zgodne z prawdą - kontynuuje.

Nowa epoka eksploracji

Kolejne zaplanowane po Apollo 17 misje załogowe nie poleciały już na Księżyc, naukowcy nie zapomnieli jednak o satelicie Ziemi. - Podobnie jak w przypadku Marsa i innych planet, naszego satelitę eksplorowały liczne próbniki bezzałogowe - podkreśla gość radiowej Jedynki. - Dookoła Księżyca krążą sondy kosmiczne wysłane przez różne agencje, przede wszystkim Lunar Reconnaissance Orbiter, wysłany przez NASA, który przygotowuje grunt pod rozpoczynającą się dopiero obecną epokę eksploracji. 5 grudnia swój ostatni manewr nad Księżycem wykonał statek Orion, powracający z misji Artemis 1. Na Księżycu znajduje się łazik chińskiego programu Chang'e, który zdołał wylądować miękko po drugiej stronie Księżyca - tej, której nie widzimy z Ziemi. Urządzenie to jest przez cały czas aktywne i komunikuje się z Ziemią. W stronę Księżyca leci koreański orbiter Danuri - opowiada ekspert.

 

W audycji także:

- Kaligrafia - sztuka starannego i estetycznego pisania. Historia kaligrafii starożytnej (chińskiej i japońskiej) oraz średniowiecznej. Kaligrafia jeszcze w PRL-u była obowiązkowym przedmiotem w szkołach, a jak jest dzisiaj?

POSŁUCHAJ

21:18

Dr Piotr Witek z Planetarium Centrum Nauki Kopernik o lotach na księżyc (Eureka/Jedynka)

 

Czytaj również:

Tytuł audycji: Eureka

Prowadził: Jakub Domoradzki

Goście: Barbara Galińska (Warszawski Dom Kaligrafii), dr Piotr Witek (Planetarium Centrum Nauki Kopernik)

Data emisji: 7.12.2022

Godzina emisji: 19.30

djr/kor

cover
Odtwarzacz jest gotowy. Kliknij aby odtwarzać.