Postanowienia noworoczne. Jak je planować, aby wytrwać w nich dłużej niż miesiąc?

Sylwia Petryna, magister zarządzania i psychologii biznesu przyznaje, że błąd popełniamy już na samym początku. Chcemy coś zrobić, ale nie zastanawiamy się jak. - Inaczej będzie brzmiało, jeśli określę cel, dam mu ramy czasowe i wskażę go w sposób, który jest możliwy do zrealizowania przeze mnie - wyjaśnia ekspert.

Nie powinniśmy zakładać, że w następny roku musimy na przykład schudnąć 15 kilogramów. Powinniśmy założyć, że będziemy zrzucać wagę regularnie. - Te 15 kilogramów może nas przerażać, ale jeżeli cały rok ma 12 miesięcy i określimy, że schudniemy każdego miesiąca 1,5 kilograma, to jesteśmy w stanie osiągnąć cel. Jeżeli jednak z miesiąca na miesiąc realizujemy pewne rzeczy, czyli zaplanujemy sobie to schudnięcie, określimy kroki, które mogą nas doprowadzić do tego, żeby miesięcznie zrzucić 1,5 kilograma i to dobrze rozplanujemy… - tłumaczy Sylwia Petryna.

Mówiąc wprost, warto wyznaczyć sobie cel, ale trzeba do niego podążać małymi krokami.

Liczy się konsekwencja

Jeśli chcemy wykonać to, co sobie zaplanowaliśmy, powinniśmy być przede wszystkim systematyczni. Najlepiej wpisać do naszego harmonogramu dnia czy tygodnia konkretne terminy, których będziemy się trzymać.

- Możemy na sztywno wpisać, że to jest akurat ten czas, żebyśmy podjęli ćwiczenia czy jakąś aktywność fizyczną, która doprowadzi nas do tego schudnięcia półtora kilograma w miesiącu. Jeżeli będziemy robić to konsekwentnie i trzymać się tego harmonogramu, to nam to pomoże. Natomiast w tych postanowieniach noworocznych, oprócz deklaracji, że schudnę 15 kilo, bardzo często dalej nic nie ma - mówi Sylwia Petryna.

Tak też jest w przypadku nauki języka obcego. Dlatego od razu powinniśmy ustalić, że codziennie przeznaczamy kilka bądź kilkanaście minut na naukę nowych słówek. - To bardzo dobry przykład - zauważa gość Jedynki.

Prokrastynacja a odwlekanie

W przypadku kłopotów z realizacja planów powinniśmy odróżniać prokrastynację od typowego odwlekania, które może przecież zdarzyć się każdemu z nas. - Prokrastynujemy rzeczy, których nie lubimy, których się boimy i które w jakiś sposób są dla nas problemem bądź też, gdzie porażka na końcu może spowodować, że będziemy źle się czuli (…). Kiedy często prokrastynujemy, tak naprawdę działamy na swoją szkodę - twierdzi Sylwia Petryna.

- Dość często te skutki mają odniesienie do naszych emocji, ponieważ wtedy jesteśmy zestresowani czy źli na siebie, że nie zrealizowaliśmy pewnych rzeczy. Może to też skutkować w niektórych przypadkach niższą samooceną. Prokrastynacja może spotkać praktycznie każdego z nas - słyszymy.

Czytaj także:

Tytuł audycji: Cztery pory roku

Prowadziła: Sława Bieńczycka 

Gość: Sylwia Petryna (magister zarządzania i psychologii biznesu)

Data emisji: 28.12.2022 r. 

Godzina emisji: 9.35

DS/kor